Andrzeju, bardzo mi się podoba Twoja inicjatywa.
Kilku osobom już pomogłam, jednej jeszcze pomagam.
Jeżeli będę w stanie chętnie pomogę innym potrzebującym.
Pozdrawiam :)
TOjka :*
Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Ty ale to fajne jest.Podawanie takich informacji na forum ogólnym sprawiają że takie np.rzeczy trafiają niekoniecznie do osób potrzebujących tylko kto pierwszy ten lepszy niestety.A ktoś kto faktycznie sprawdzi i będzie koordynował przy okazji pilnując tzw;kolejki do kogo pomoc powinna trafić najpierw,może naprawdę coś zdziałać.
Zgłaszając swoje potrzeby pamiętajcie o jednym-Bolesławiec nie jest dużym miastem i każdy kogoś zna tak więc aby się nie okazało że np; niby potrzebujący odbiorca stołu z takiej pomocy nie był kimś kogo stać żeby sobie go kupić bo nie wiadomo kto zaoferował pomoc dowiezienia więc takiego delikwenta można szybko zidentyfikować.
TOjka, pamiętaj również, że ci najbardziej potrzebujący nie mają internetu i na forum nie "wchodzą"!
Często jest tak, że inni, ich znajomi informują o potrzebnej pomocy.
:)
Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
magnum44 napisał(a): TOjka, pamiętaj również, że ci najbardziej potrzebujący nie mają internetu i na forum nie "wchodzą"!
Często jest tak, że inni, ich znajomi informują o potrzebnej pomocy.
:)
Słońce a co za różnica zapotrzebowanie może złożyć każdy więc w cudzym imieniu też można.Chłop zaoferował się że będzie sprawdzał do kogo trafi pomoc tak więc wałków być nie powinno i z czasem zainwestuje w tel.
Ja tego co zrobiłam czy co robię dla znajomych nigdy nie podłączałam pod żaden wolontariat tylko normalny odruch ludzki.Nawet się nigdy nie zastanawiałam czy mnie za to na ołtarze wyniosą.Dla mnie to raczej coś normalnego że jak mogę to pomogę.
TOjsienka napisał(a): Słońce a co za różnica zapotrzebowanie może złożyć każdy więc w cudzym imieniu też można.Chłop zaoferował się że będzie sprawdzał do kogo trafi pomoc tak więc wałków być nie powinno i z czasem zainwestuje w tel.
Ja tego co zrobiłam czy co robię dla znajomych nigdy nie podłączałam pod żaden wolontariat tylko normalny odruch ludzki.Nawet się nigdy nie zastanawiałam czy mnie za to na ołtarze wyniosą.Dla mnie to raczej coś normalnego że jak mogę to pomogę.
Nie miałam nic złego na myśli pisząc ten wcześniejszy post.
Odnośnie drugiej części Twojej wypowiedzi, mam takie samo zdanie. :)
Słońce? Hmmm... fajnie brzmi, moje Ty Słoneczko. :)
Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
