Dzisiaj około godż.10 rano , wjechała Pani blondynka samochodem osobowym typu jeep KIA kolor jasny brąz metalic , pod zakaz od ul.Polnej w podwórko ul. Asnyka.Zaparkowała sobie przy samym murze klatki nr.2 około 40cm,,, gdzie pomiędzy bokiem prawym samochodu a murem stał jeszcze znak zakaz wjazdu.Mało tego na tej stronie jest zakaz postoju ponieważ to droga jednokierunkowa.Noi prosze idzie sobie pan i widzi że nie ma przejścia zwrócił grzecznie uwagę tej pani aby odjechała , niestety ta skoczyła do niego z buzią co go to obchodzi itd.więc Pan za telefon i mówi że dzwoni tam gdzie trzeba , A ona wyzwała go od siódem wsiadła zdenerwowana i gestem przez szybe pokazała znak wszystkim znany.Dziwie sie temu panu że sie wogóle nie odezwał na jej wyzwiska ale to mój sąsiad i jest zawodowym kierowca i mówił mi że tylko , człowiek który nie ma wyobrazni nie liczy sie z tym że za chwile tu moze iść kobieta z wózkiem czy kto kolwiek i wszyscy bedą musieli omijać tę KIA wchodząc na ulice , co jest kolejnym zagrożeniem , tym bardziej że jest pod górkę i ślisko.A poza tym stwerdził że blondynki tak mają.

tylko w Boleslawcu?? to dotyczy 90% kierowcow w Polsce....totalna ciemnota i kompletne bezholowie....

Faktem jest, że tak jeżdżą i parkują nie tylko w Bolesławcu i nie tylko blondynki...
Po prostu - policja ma to w "efezie" (na każde zgłoszenie odpowiadają, że nie mają patrolu, a ten który właśnie przejeżdża, mknie na interwencję), a straż miejska jest od ścigania seniorów na przejściach dla pieszych - zakładanie blokad na kół im się nie opłaca, bo muszą później jeszcze raz jechać, żeby je zdjąć...
Moja rada na takie "blondynki": odpowiednia naklejka karna na szybę z dobrze widocznym rysunkiem, albo ostry szpikulec w bok opony.
Czy pomaga? Na pewno jest skuteczne.

Wystarczy jak wyłączą sygnalizację na 5 minut ....................to są owoce prawa jazdy w 3 tygodnie , totalny brak znajomości przepisów jak i znaków i zaczyna się .............pierwszy idzie w ruch klakson , potem wyzwiska a na końcu środkowy palec przez uchyloną szybę . O kobietach nie wspomnę bo to się nie nadaje do komentarza zwłaszcza siksy w ..samowolka totalna .Oczywiście wielki szacunek dla Pań jeżdżących niejednokrotnie lepiej od Panów jak najbardziej .

no to zobaczycie co będzie jak w bolcu będą zdawać egzamin. totalna porażka

~ napisał(a): no to zobaczycie co będzie jak w bolcu będą zdawać egzamin. totalna porażka

co za duren wymyslil tu osrodek egazminacyjny....pewnie przglosowali go ludzie, ktorzy nagminnie lapia punkty i traca prawka...

co za filozofia byla przejechac sie jelonki na pare godzin??

eehh....glupota ludzka nie zna granic....

Jadąc od strony Złotoryi w kierunku Iwin, jechał przede mną granatowy Opel Corsa...widziałem, że kierowca rozmawia przez telefon. W pewnym momencie bez kierunkowskazu wjechał w prawo na posesję co spowodowało, że omal w tego gruchota nie przywaliłem...kierowcą okazała się blondynka w białej czapeczce, wielka Paniusia z komórką przy uchu i papieroskiem w ręce...cóż...zabrakło ręki na kierunkowskaz a mi nie chciała otworzyć drzwi...mam to nagrane na kamerce ale póki co zachowam dla siebie jako materiał szkoleniowy dla swojej córki, która będzie kiedyś robiła prawo jazdy...

Pomijając już znajomość przepisów ruchu drogowego... Niektórzy ludzie nie mają w sobie za grosz kultury, jeśli chodzi o takie sytuacje. Nie umieją przyjąć krytyki do siebie - nieważne, czy się z nią zgadzają, czy nie. Lepiej się kłócić i obrażać, prawda? Jak w przedszkolu. :-) Z opowieści znajomych z cyklów: ktoś komuś zastawił wjazd, inny ktoś nie mógł wyjechać z parkingu, bo jeszcze inny ktoś tak sobie zaparkował nie słyszałam o kimś, kto przyjął uwagę na tzw. "klatę" i odjechał bez marudzenia. Zazwyczaj sprawca całego zamieszania ma urażoną dumę, której musi bronić w tak kretyński sposób jak przykładowo właśnie ta pani w blond włosach... ;-)