~ napisał(a): Niektórzy leczą się przez internet ,a niektórzy szukają frajerów do diagnostyki auta. ;)
Byłem u kilku mechaników w Bolesławcu ale jak opowiadam im swój przypadek to każdy twierdzi, że pierwszy raz o czymś takim słyszy i nikt nie wie co z tym zrobić a pieniędzy wydałem sporo...myślę, że z forum VW więcej dowiem się niż od bolesławieckich mechaników.
Następująca kwestia :
Jest zimno - zacina się od dwóch lat wspomaganie kierownicy. Pojeżdżę trochę, wszystko się rozgrzeje, gaszę silnik, odpalam i już wszystko jest w porządku, wspomaganie działa. Czasami trwa to krócej a czasami dłużej i oczywiście kontrolka wspomagania pali się w momencie kiedy zatnie się wspomaganie. Jeden poradził mi aby dolać płynu do zbiorniczka bo było powyżej minimum ale to też nie pomogło. Ktoś tam wspominał o wymianie płynu ale wątpię by to pomogło tym bardziej, że płyn jest ok.
I taki przypadek jest od października do końca zimy, wiosną i latem rzecz jasna problemów takich nie ma.
Czy naprawdę nikt nigdy nie miał styczności z takim przypadkiem ? Najłatwiej powiedzieć – wymienić pompę wspomagania ale nie sztuka jest wywalić kilka setek jeśli okazałoby się, że coś z napięciem może jest nie tak albo z przewodami. Wywalę kilka stów a problem nadal będzie. Wydaje mi się, że gdyby to pompa była to nawet wiosna i latem byłby problem. No i od dwóch lat nikt nie jest w stanie tego wyleczyć.