fobiak napisał(a):
tutaj sie z toba zgadzam, sukces to nie osiagniecia zawodowe, chyba, ze odnoszacy sukces pochodzi z rodziny patologicznej w ktorej wszyscy chleja od pokolen a jemu udalo sie zostac profesorem na uczelni i sukcesem nie jest to, ze jest profesorem, tylko to, ze przestal chlac.
sukces zalezy od talenu (5%) i wydajnosci czyli ciezkiej pracy a odnosi sie go tam gdzie inni zawodza lub jak kto woli sa slabsi, sukces mozna sobie rowniez kupic lub wysponsorowac przez zyczliwego lub zyczliwych sponsorow.
W tekscie który napisałem chodziło mi o to żeby kandydaci pokazali co w swoim życiu zrobili dla innych,sukcesy biznesowe czy zawodowe to sukcesy prywatne, dla siebie ,w parlamencie będą działać dla innych ,dla pana fobiaka,pani Izy ,Pannyzdzieckiem,nawet dla altera .Jeśli reklamują się wyłącznie sukcesami prywatnymi to dla mnie znaczy że wybór będą dalej traktować jako sukces prywatny i działać w kierunku jego zwiększenia (czytaj powiększenia konta) i nic więcej
Zmoderowano 13.05.2014 godz.20:40 - powód: topposting (moderator)