~Baśka napisał(a): Gdyby ZB przekazła pieniądze na innych, zaraz podniosłyby się głosy, że to nie na to było zbierane. Tu macie możliwość i wybór. Pan Adam stoi na skraju ubóstwa, podupadł na zdrowiu. Jak będzie wyglądała przyszłość jego dzieci? Przecież chcieliśmy wyrwać chorobie matkę dzieciom. Nie udało się więc uratujmy życie tych dzieci.
Pieniądze były zbierane na leczenie chorej osoby, taka jest prawda.
Piszesz, że Pan Adam jest w trudnej sytuacji finansowej, ale i tak będzie, jeżeli nie dojdzie do siebie i nie będzie pracował. Z pieniędzy na lokacie i tak nie będzie mógł skorzystać teraz, a dzieci dopiero za kilka i kilkanaście lat, chyba że zlikwiduje te konta.
To rzeczywiscie trudna sytuacja, ale rozumiem też rodziców ciężko chorych dzieci, którzy mają odrobinę nadziei, że otrzymają pomoc.
Zwracanie pieniędzy darczyńcom jest złym pomysłem.