~ napisał(a): ~ napisał(a): "Wielki świat"? Z "budowlanką"? No,no. :|
Jak się przebimbało trzy lata w zawodówce bo horyzonty za wąskie to faktycznie można na budowlankę ponarzekać. Paradoksalnie, dobry fach oraz chęci i w wielkim świecie cię docenią. :>
Ty to nawet w zawodówce nie ogarniesz,nikt tu na budowlankę nie narzeka,tylko dziwi takie porównanie budowlanki z wielkim światem,kiedy fama głosi,że jak cię nigdzie do szkoły nie przyjmą z powodu twoich "wąskich horyzontów",to "matka-budowlanka " zawsze cię przygarnie i tu nagle ...wielki świat,może i świat ale nie ten ,który bywa nazywany 'wielkim" :D