~Zielonoszary Cyprysik napisał(a): Całkiem zabawne jest to wszystko co piszecie. Żadnych konkretów a jedynie plotki i jad.
Jako pracownik - fizyczny PWiK zdradzę wam kilka szczegółów:
1) Biuro obsługi klienta zostało przeniesione na al. Wojska Polskiego z powodu przepisów, które nakazują ograniczyć dostęp osób z zewnątrz firmy do miejsca gdzie znajduje się ujęcie wody, a na Łasickiej właśnie takie ujęcie jest.
2) Dyr. Kozłowski zna się na rzeczy i m.in dzięki jego decyzjom udało się ograniczyć straty wody do na prawdę niskiego poziomu.
3) Wypłaty są niskie - fakt. Zbyt niskie w porównaniu do innych firm i przedsiębiorstw. Może od przyszłego roku się to zmieni. Sporo doświadczonych i wieloletnich pracowników odchodzi z PWIK. Nic dziwnego skoro wymagania zwiększają się nieproporcjonalnie do wysokości wypłaty.
4) Codziennie słyszę narzekania ludzi, którzy są po prostu zbyt leniwi, żeby coś zrobić ze swoim życiem. Nikt ich nie trzyma w Wodociągach. Jest wiele firm, które oferują o niebo więcej.
5) "Za innych prezesów było lepiej" - tak, bo można było na lewo sobie dorabiać prawda? Bo nikt nie pilnował pracowników, którzy w czasie pracy z użyciem sprzętu PWIK sobie dorabiali. Teraz w każdym samochodzie są nadajniki GPS. Każde wlaczenie pompy jest monitorowane i rozliczane. Od czasu zamontowania tego systemu zużycie paliwa magicznie zmniejszyło się o połowę ;)
6) Coraz wiecej pracowników biurowych? Fakt, trochę ich przybyło ale sporo też odeszło na emeryturę. Oprócz Bolesławca PWiK zaopatruje w wodę również Lwówek. Pracy przy tym jest sporo.
7) Ceny wody są jednymi z najtańszych na Dolnym Śląsku.
Mniej jadu ;)
Zastosowana autokorekta
~Zielonoszary Cyprysik napisał(a): Żadnych konkretów tylko odbijanie piłeczki. Jest tak niskie bezrobocie w Bolesławcu, że nie ma sensu tkwić w firmie ktora nam nie pasuje ;) a proces uzdatniania wody? Czy to interesuje odbiorce? Nie. Interesuje go cena
~~Ciemnopomarańczowy Jaskier napisał(a): Nie jeden brawo zabije jak to "KRÓLestwo" zmieni gospodarza ;)