~~Brązowopłowy Rozpław napisał(a): ,, lecz działając z inspiracji i prowokacji Pana Janusza T. , działając w afekcie przez dość długi okres czasu''
A o gorzale gdzie ?
Pannazdzieckiem napisał(a): Na ty to tramwaj staje ... panie Piotrze , Panie Januszu . I wara od moich Przyjaciół .
Miłego :)
skorn napisał(a): Wykpił się, bo alternatywne rozwiązanie tej sytuacji wiązałoby się z ujawnieniem twojego nazwiska.
Innymi słowy - wykpił się, bo ci rura zmiękła ; )
skorn napisał(a): Wykpił się, bo alternatywne rozwiązanie tej sytuacji wiązałoby się z ujawnieniem twojego nazwiska.
Innymi słowy - wykpił się, bo ci rura zmiękła ; )
~~Ciemnobłękitna Hortensja napisał(a):skorn napisał(a): Wykpił się, bo alternatywne rozwiązanie tej sytuacji wiązałoby się z ujawnieniem twojego nazwiska.
Innymi słowy - wykpił się, bo ci rura zmiękła ; )
bzdura skornie :)
sędzia mnie pytał o formę przeprosin i odpowiedziałem w ten sposób...
''obrażał mnie piszącego jako Falco i jako Falco bedzie mnie przepraszał''
mnie rura nie zmiękła bo to mnie a nie pozwanego pytano czy wyrażam zgodę na ugodę ...nie widzisz różnicy?
zresztą zapytam inaczej - co stało na przeszkodzie by pozwany nie wyraził zgody na ugodę ?
przecież miałby wtedy do przedstawienia te swoje ''argumenty'' ;)
lubisz korniszonku zakłamywać rzeczywistość ...lubisz nawet tutaj ...;)
wiedz jedno - gdyby pozwany odważył się na to by nie zaakceptować propozycji sędziego sprawa nabrała by lekko innego wymiaru...
ale on w swojej ignorancji nawet o tym nie wie...hahahaha
ale tu już nie mój problem
teraz widzę jak tanim chwytem chce ciebie ''nakręcić ''
kto wie?...może nawet na piwo ponownie cię zaprosi ...
~~Czekoladowa Dalia napisał(a):skorn napisał(a): Wykpił się, bo alternatywne rozwiązanie tej sytuacji wiązałoby się z ujawnieniem twojego nazwiska.
Innymi słowy - wykpił się, bo ci rura zmiękła ; )
Ujawnienie nazwiska to dla niego nie jedyny problem. Sam ma wiele na sumieniu, alternatywa była jeszcze taka, że by to przegrał. Miałby też poważniejsze kłopoty. Tyle tutaj pompował balonik, a ten mu pękł prosto w faciate.Taki to typ człowieczka. Żałosne.