On ma swoje zdanie ale z nim nie zgadza :D :D :D

On ma swoje zdanie ale się z nim nie zgadza :D :D :D

~chamski chadziar napisał(a):

A mówi coś o pieniądzu fiducjarnym , Ta dupencja Millera ? Nota bene sekretarka Napieralskiego ? Qurcze , Droga Niewiasto ,to nie może być tak , że Ty dajesz się zwieść. :*
Dobranoc:)

Witaj Panieneczko :* Które z nas daje się zwieść , czas pokaże. :) Ani Ty , ani ja nie posiadamy zdolności by na stoprocent stwierdzić już dziś , jak będzie gdy zwycięży nasz kandydat.

Zważ na jedno...moja kandydatka ma zaplecze. A Twój kandydat ? Bez zaplecza. Jak sobie Ty wyobrażasz jego rządy w takiej sytuacji ?
Przecież na jego doradców i całą otoczkę trafią ludzie zupełnie przypadkowi albo....nie chcę już czarnowidztwa.:>
Jest bardzo prawdopodobne ,że zostanie marionetką w ....czyich rękach.
Czy o to Ci chodzi ?

Druga sprawa - humor czy kawał jest wówaczas dobry , gdy śmieją się z niego obie strony. Czy PanM zrobił to z Twojego upowaznienia , że założył "tamten" temat ?
Jeżeli bez Twojej zgody i wiedzy , to takie działanie można okreslić , sam wiesz... ;) A o PanuM świadczy to wówczas fatalnie.

Virgo napisał(a):
...
Witaj Panieneczko :* ...

Nie czepiamy się Przema , bo nie wie co czyni , Droga Niewiasto :*
Istoty Inteligentne nie mogą być małostkowymi :) Kiedyś, kiedy byłem dzieckiem mamusia trzasnęła mnie szmatą w pysk. Do dzisiaj jestem Jej wdzięczny , chociaż tyle lat już nie żyje. Dzięki temu gestowi zrozumiałem , że jeśli się już coś robi , to trzeba to robić z sercem.

Pani Maria Różańska, pokazała mi jak dbać i kochać. Mam nadzieję , że moje szkodniki powiedzą coś takiego o mnie .

Pannazdzieckiem napisał(a):

Nie czepiamy się Przema , bo nie wie co czyni (...)

Pani Maria (...) pokazała mi jak dbać i kochać. Mam nadzieję , że moje (...) powiedzą coś takiego o mnie .

Jestem pewna ,że Pani Maria była wspaniałą Matką.
Jeżeli są Jej wnukami , z pewnością powiedzą podobnie o Tobie.
Miłego dnia.
:D

Pannazdzieckiem napisał(a): Kiedyś, kiedy byłem dzieckiem mamusia trzasnęła mnie szmatą w pysk. Do dzisiaj jestem Jej wdzięczny , chociaż tyle lat już nie żyje. Dzięki temu gestowi zrozumiałem , że jeśli się już coś robi , to trzeba to robić z sercem.

Jakbym Cię trzepnął szmatą po łbie to zrozumiałbyś, że jeżeli się coś publikuje na forum, to trzeba to robić używając łba?? :)

< łup w łeb Paniusizdzieckiem >

Za jakiś czas sprawdzę czy łupnięcie w łeb odniosło pożądany skutek!! :>

http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/polityka-przy-kawie/wideo/27042015-0810/19558158

Braun zaorał

~ napisał(a):

Za jakiś czas sprawdzę czy łupnięcie w łeb odniosło pożądany skutek!! :>

Skutek to odniosło,ale na pewno nie pożądany ?