~Monika napisał(a): Ludzie opamiętajcie się. To na Gliniadę , dla tych umazanych gliną jadą turyści z całej Polski i nie tylko. I to oni wtedy kupują ceramikę na targach. Po samą ceramikę jeździć nie muszą, bo znajdą ją bliżej siebie jeśli będą mieli ochotę. Jadą poczuć "ducha miejsca" spędzić miło czas zobaczyć coś interesującego. I nie jest to muzeum ceramiki, w którym wieje nudą. We Wrocławiu, Poznaniu, Berlinie nikt nie rozmawia o "świecie grzyba" czy o dniach Lwówka itd, mówi się o Gliniadzie. Pora zapomnieć o prywatnych kłótniach, trzeba myśleć o mieście , jego promocji. Więcej turystów to więcej pieniędzy dla miasta i mieszkańców, hotele, pokoje, kawiarnie itd. Ludzie jadą wziąć udział w nie mniej dziwnych wydarzeniach na świecie . Obrzucają się pomidorami, biegają z bykami czy toczą sery ulicami miasteczek..... . Umażmy się gliną i cieszmy się - po prostu........
~ napisał(a): ...a poza tym to wszystko w porządku?
Nie wiem co palisz ale rzuć to bo zatruwa ci mózg.
~ napisał(a): Jakie "nasze glinoludy" ? Ja na przykład ich nie cierpię i jestem szczęśliwy że w tym roku nie musiałem tej wiochy oglądać.
"Impreza znana w całym świecie", "wizytówka naszego kraju" ?
Trzeba mieć kompletnie popierdzielone w głowie żeby takie i.diotyzmy wypisywać !! :P
~ napisał(a):~ napisał(a): Jakie "nasze glinoludy" ? Ja na przykład ich nie cierpię i jestem szczęśliwy że w tym roku nie musiałem tej wiochy oglądać.
"Impreza znana w całym świecie", "wizytówka naszego kraju" ?
Trzeba mieć kompletnie popierdzielone w głowie żeby takie i.diotyzmy wypisywać !! :P
To czy Tobie się Glinoludy podobają, czy też nie, nie ma tu nic do rzeczy. Ważne jest to że mogą przyciągnąć dziesiątki tysięcy turystów. Ale po co jacyś obcy maja się szwędać po Twoim mieście? Przecież ani hotelu ani restauracji nie masz to i tak nic byś z tego nie miał. Aż boli jak się takie rzeczy czyta. Każdy nowy turysta w mieście to ładnych parę groszy, które wcześniej czy później i w Twojej kieszeni zagoszczą. Ale po co? Przecież Ciebie razi Gliniada i na złość babci nie weźmiesz szalika i czapki i odmrozisz sobie uszy.
~ napisał(a):~ napisał(a): Jakie "nasze glinoludy" ? Ja na przykład ich nie cierpię i jestem szczęśliwy że w tym roku nie musiałem tej wiochy oglądać.
"Impreza znana w całym świecie", "wizytówka naszego kraju" ?
Trzeba mieć kompletnie popierdzielone w głowie żeby takie i.diotyzmy wypisywać !! :P
To czy Tobie się Glinoludy podobają, czy też nie, nie ma tu nic do rzeczy. Ważne jest to że mogą przyciągnąć dziesiątki tysięcy turystów. Ale po co jacyś obcy maja się szwędać po Twoim mieście? Przecież ani hotelu ani restauracji nie masz to i tak nic byś z tego nie miał. Aż boli jak się takie rzeczy czyta. Każdy nowy turysta w mieście to ładnych parę groszy, które wcześniej czy później i w Twojej kieszeni zagoszczą. Ale po co? Przecież Ciebie razi Gliniada i na złość babci nie weźmiesz szalika i czapki i odmrozisz sobie uszy.
~ napisał(a): Pożyjemy, zobaczymy co przyciąga "turystów". W przyszłym roku też nie będzie marszu pomazanych - za 45 tysięcy z miejskiej kasy - to i turystów pewnie zabraknie?
~ napisał(a):~ napisał(a): Pożyjemy, zobaczymy co przyciąga "turystów". W przyszłym roku też nie będzie marszu pomazanych - za 45 tysięcy z miejskiej kasy - to i turystów pewnie zabraknie?
Nie, nie zabraknie. Będzie ich pewnie znowu kilka tysięcy. Może to trochę mniej niż kilkadziesiąt tysięcy, które mogłaby przyciągnąć Gliniada. Ale przecież mamy krainę mlekiem i miodem płynącą i każdy z nas nie wie co z forsą robić więc po co nam dodatkowy kłopot. Niech sobie turyści jada obrzucać się pomidorami. A nam tu takich nie trzeba.
~ napisał(a):Nowak chciał wyrwać, miasto nie dało a za chwilę samo wydało na organizację TE SAME NASZE PIENIADZE.Dlaczego "CERAMICY " nie sponsorują tej imprezy?~ napisał(a):~ napisał(a): Pożyjemy, zobaczymy co przyciąga "turystów". W przyszłym roku też nie będzie marszu pomazanych - za 45 tysięcy z miejskiej kasy - to i turystów pewnie zabraknie?
Nie, nie zabraknie. Będzie ich pewnie znowu kilka tysięcy. Może to trochę mniej niż kilkadziesiąt tysięcy, które mogłaby przyciągnąć Gliniada. Ale przecież mamy krainę mlekiem i miodem płynącą i każdy z nas nie wie co z forsą robić więc po co nam dodatkowy kłopot. Niech sobie turyści jada obrzucać się pomidorami. A nam tu takich nie trzeba.
Turystów będzie więcej niż dotąd a kilkadziesiąt tysięcy to Nowak chciał wyrwać z publicznej kasy na zorganizowanie tego badziewia. :P