Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Ultrawyczyn bolesławieckiego biegacza!
~przemo niezalogowany
9 września 2015r. o 15:11
Daniel - jesteś WIELKI !!
Wytrwałości i szczęścia w realizacji marzeń - Ewa i Przemek :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~soldat niezalogowany
9 września 2015r. o 15:35
Brawo Daniel. Wspaniały wyczyn
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
211
skorn
9 września 2015r. o 16:55
ładne widoki

<i>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~guide niezalogowany
9 września 2015r. o 19:33
~Biegacz napisał(a):
~guide napisał(a): Bieganie po górach z wywieszonym jęzorem to kompletna głupota, taka sama jak bieganie po schodach wieżowców!
Góry się zdobywa, poznaje ich piękno w trakcie wędrowania a nie gania na czas. To tylko bezmyślne rozdeptywanie gór.



Nie masz zielonego pojęcia o pasji gór i ich zdobywaniu zatem :-) Pewnie brzuszek przeszkadza w oderwaniu się od komputera, a zadyszka przy wejściu na pierwsze piętro. :D Zadeptywanie gór? Może zamontować schody na Śnieżkę, tak jak zrobili w Bieszczadach? Wyłącz "Trudne sprawy" idź na spacer i ochłoń trochę. Człowiek dokonał tu czegoś o czym możesz tylko pomarzyć i zamiast pogratulować to kupczysz "hejtem" pod tą wspaniałą relacją. Typowy Janusz Cebulak. Pozdrawiam.


Do końca życia nie dasz rady przejść tylu tysięcy kilometrów po górskich szlakach całej Europy co ja. I dla tego mam prawo i powód uważać tak jak napisałem. BIEGANIE po górach to głupota. Nie oceniam P. Milewicza tylko sam pomysł.
Wspinaczka, trekking, poznawanie piękna gór i ich przyrody nie mogą być zawodami na czas! Po jasną cholerę w górach gnać na złamanie karku? Jak się komuś śpieszy to niech lata nad górami samolotem, będzie jeszcze szybciej!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
9 września 2015r. o 21:40
Danielu, 170km w górach to wielki wyczyn!
Gratuluję i życzę kolejnych podobnych sukcesów :)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Daniel niezalogowany
9 września 2015r. o 21:54
Tak jak napisałem w artykule bieg wyzwala w nas pewną dzikość dzięki temu możemy wbiegać na szczyty i biegać po szlakach o jakich się innym nawet nie marzy. Chodzę również po górach, ale i tez biegam. Nie można porównać tych aktywności i ustawić ich na tej samej płaszczyźnie. Biegając w górach również można podziwiać widoki, w ciągu jednego dnia można zdobyć np 5 szczytów a nie tylko 1 czy 2. Wydaje mi się, że najpierw trzeba spróbować przebiec i poczuć to coś. Każdy ma swoje pasję i wydaje mi się, że trzeba to uszanować a nie krytykować inną aktywność niż tę którą się uprawia. Zdobywać śnieżkę 1 raz a 3 razy w ciągu jednego dnia o różnych porach dnia jest czymś pięknym. Może warto spróbować a już na pewno nie krytykować. Pozdrawiam aktywnie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
10 września 2015r. o 7:24
Panie Danielu za wypowiedz powyżej lajk dla Pana :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aga niezalogowany
11 września 2015r. o 7:21
Jeszcze raz brawo Daniel !!!!!!!!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza