Takie zdanie można napisać o każdym. Jeszcze się taki nie narodził... ale to nie zmienia faktów. Jak się chce psa uderzyć to kij się znajdzie. A teraz to tylko pozostało ładnie ubrać to w słówka. Polityka zaściankowa.

~ZNAWCA napisał(a):

~ napisał(a): W wypowiedzi pada jedno zdanie tak skrzętnie pomijane. Rodzice prosili o zmianę nauczyciela bo Pani Łuczak nie nauczała na odpowiednim poziomie... I to powinno wystarczyć za całe podsumowanie tej sytuacji. Co do Pan Łętowskiego - szkoda szukać u niego obiektywizmu

Czy jest protokół Rady Rodziców albo pismo rodziców do dyrektora dlaczego tego problemu nie podniesiono w sądzie!

Zaraz dowiesz sie ,że są to wrazliwe dane osobowę stanawiące tajemnice wiekszą niz katastrofa smoleńska

Sprawa oczywista. Kampania wyborcza wzięła górę na rozumem. Myślę. że będzie to dużo kosztowało portal i nauczcielkę. Panie Mirku proszę nie odpuszczać. Pociągnąć po kieszeni pseudo polityków.

Pozwoliłem sobie odnieść się do całej sprawy, zapraszam do lektury: http://bobrzanie.pl/2015/09/10/sad-sakowski-kwasniewski-czyli-dlaczego-po-wyborach-parlamentarnych-pis-powinien-dac-ordery-kolegom-z-po/

Mamy nadzieję że pseudo dziennikarzyne - trola zetrze Pan Sakowski z powierzchni ziemi. Pomożemy. Kilka niewygodnych faktów na redaktorka-manipolatorka się znajdzie.
Kto np. wie za co rzecznik prasowy miasta (obecny redaktorek) wyleciał z pracy ???
Skoro można wyciagać sprawy po roku czasu to mozna i po kilku latach :)

O kundle POlityczne szczekają :) A czy Łętowski startuje w wyborach? Każdy kto kandyduje powinien się przedstawić wyborcom, a jeśli ma jakieś niewygodne tematy w życiorysie to chyba wyborcy powinni to wiedzieć?

Benek- nie martw się. Jesienne wybory zmiotą uśmiech z wielu twarzy.
A może nawet nastąpi czas rozliczania.

Pomijając wszelkie aspekty kto kogo i kiedy wyłania się tutaj temat do szerszej dyskusji. Nie byłoby całego zamieszania gdyby nie było reliktu przeszłości jakim jest KN z jednej strony oraz gdyby wyposażyć dyrektorów szkół w pełnię menadżerskich instrumentów do zarządzania placówką przy zapisie, że jako urzędnik państwowy ponoszą materialną odpowiedzialność za zrządzaną placówkę (skarbówce i Zusowi też tego życzyłbym). A tak mamy jak mamy, socjalistyczne prawo (menadżer nie może dobrać samodzielnie personelu), mnóstwo dyrektorów (nie jest to ad persona) nie mających pojęcia o zarządzaniu przedsiębiorstwem i zasobami ludzkimi. Czyli głęboka komuna w edukacji hula i ma się dobrze. Tylko takie właśnie kwasy wychodzą.