A gdzie był członek,etatowy ?

Kurcze, nie wiem jak wam to wytłumaczyć prostym językiem ,ale spróbuję -

Zebrały się urzędasy aby otworzyć biuro dla jednego urzędasa.
Spalili dużo benzyny aby dojechać na miejsce, większość nie była w tym czasie pracy, wydali pieniądze na catering.
Powitali jeszcze jednego w rodzinie.

Czy konie mnie słyszą?

Coś ta Pani Antoniszyn-Klik często ostatnio bywa w Bolesławcu. Ma tu kogoś???

Ciekaw jestem kogo z ziomali zatrudnią na tym jednym stworzonym dla swojego stanowisku. Może będzie konkurs - ogłoszenie i wspólnie wybierzemy kandydata?

17 GO kwietnia tego roku złożyłem do Rady Miasta postulat dotyczący konsumpcji za publiczne pieniądze .Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.Co raczej nie dziwi.
Jak mogłem narażać władze na niedożywienie.

Proszę zwrócić uwagę że to nie irmy prywatne a władze / urzędnicy / zainteresowani są " SPECJALNYMI STREFAMI " .

Dowodzi to że mają świadomość iż pozostałe firmy mają znacznie gorsze warunki do funkcjonowania oraz generują zjawisko " NIERÓWNEGO TRAKTOWANIA PODMIOTÓW "
Ponad to składając inwestorom oferty władze w żaden sposób nie dbają o interes pracowników najemnych zamieszkałych na terenie zarządzanym przez samorząd.
Rzeczone biuro strefy to następna " DZIUPLA " dla następnego " GŁODNEGO ZNAJOMEGO "
Nazywając po imieniu dalej w sposób systematyczny , wyrachowany jesteśmy okradani.
Na Facebook jest strona " Inicjatywy Obywatelskie - moje miasto" jest tam więcej korespondencji z naszymi dobrodziejami.Dobrodziejami którzy nie potrafią / lub nie chcą / rozwiązać tak prostego problemu jak gospodarka opakowaniami po płynach a co za tym idzie dzikimi wysypiskami mimo ponad milionowej nadwyżce za śmieci.[img=1442425810_3psbpxp.jpg]

A to by się Pan zdziwił jakby odpisali ,,a PO kiego w(h)uja byśmy się pchali do darmowego koryta''Sama ta ,,trzódka'' się nie wybrała.Widziały gały co wybierały.

PanM napisał(a): 17 GO kwietnia tego roku złożyłem do Rady Miasta postulat dotyczący konsumpcji za publiczne pieniądze .Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.Co raczej nie dziwi.
Jak mogłem narażać władze na niedożywienie.

Proszę zwrócić uwagę że to nie irmy prywatne a władze / urzędnicy / zainteresowani są " SPECJALNYMI STREFAMI " .

Dowodzi to że mają świadomość iż pozostałe firmy mają znacznie gorsze warunki do funkcjonowania oraz generują zjawisko " NIERÓWNEGO TRAKTOWANIA PODMIOTÓW "
Ponad to składając inwestorom oferty władze w żaden sposób nie dbają o interes pracowników najemnych zamieszkałych na terenie zarządzanym przez samorząd.
Rzeczone biuro strefy to następna " DZIUPLA " dla następnego " GŁODNEGO ZNAJOMEGO "
Nazywając po imieniu dalej w sposób systematyczny , wyrachowany jesteśmy okradani.
Na Facebook jest strona " Inicjatywy Obywatelskie - moje miasto" jest tam więcej korespondencji z naszymi dobrodziejami.Dobrodziejami którzy nie potrafią / lub nie chcą / rozwiązać tak prostego problemu jak gospodarka opakowaniami po płynach a co za tym idzie dzikimi wysypiskami mimo ponad milionowej nadwyżce za śmieci.[img=1442425810_3psbpxp.jpg]

Panie P. podziwiam Pana za przemyslenia. Jednakże nie popieram tego rodzaju postaw. Donkiszoteria nie jest w modzie. Pańskie cytaty już nikogo nie rajcują tym bardziej, że doznał Pan sromotnej porażki w ostatnich wyborach.

Panie Malkon -- ja nic nie przegrałem.

Tak jak pisałem wcześniej ;
Wyborców nie interesuje kto i z czym przychodzi jako kandydat .
Żadne programy , dobre intencje .
Wyborców interesuje z kim kandydat trzyma.

Co stracił panM ? NIC .
Straciła demokracja.Stracili ci którym nie podoba się styl rządzenia ratusza.Stracili ci którzy chcieli by aby ich protest był widoczny.

Wypowiadać swoje zdanie oraz przeciwstawiać się temu układowi można jedynie na sali rajców.Tu z poziomu ulicy nic nie można.
Nie można bo nawet ci niezadowoleni wolą niszczyć się wzajemnie niż przeciwstawić prawdziwemu złu.
Kto i co wygrał ? Wygrał system mający ludzi i ich prawdziwe problemy za nic.Teraz bezczelnie dokarmia się na koszt podatnika i śmiejąc się wszystkim w twarz mówi --- PRAWO MI POZWALA JEŚĆ I PIĆ NA WASZ KOSZT .
Prawo mi pozwala jeździć na niczemu nie służące delegacje pobierać diety i gościć gości oraz samemu korzystać z gościny.Takie prawo .
Czy to oznacza że WŁADZE SAMORZĄDOWE NIE MAJĄ PRAWA OSZCZĘDZAĆ ?

PO CO NAM WŁADZA KTÓRA SAMA NIE WIE CO NAS BOLI ?
PO CO NAM WŁADZA KTÓRA POTRAFI JEDYNIE MNOŻYĆ DŁUGI I WYLUDNIĆ KRAJ .

PO CO NAM WŁADZA KTÓRA MA NA SWOJE PRZYJEMNOŚCI A NIE MA NA RATOWANIE ŻYCIA I ZDROWIA OBYWATELI ?

Gdyby Pan Prezydent Piotr Roman szanował " PO PIERWSZE MIESZKAŃCÓW " nie wystawiał by w wyborach uzupełniających następnego swego poplecznika i " klakiera " . Pozwolił by wygrać opozycji i wsłuchiwał się w to co ona ma do powiedzenia.

PanieM, dlaczego Pan łamie przepisy? ;)
[img=1442438984_o2rl942.jpg]



Dopisane 16.09.2015r. o godz. 23:33:

PS Specjalnie zalogowałem się, aby Pan już nie męczył się z inwektywami w moim kierunku ;)