Derby w Nowogrodźcu

Derby pomiędzy Chrobrym a BKS Bolesławiec zgromadziły sporą widownie na stadionie w Nowogrodźcu. Nie zawiedli również fani z Bolesławca, którzy zjawili się w liczbie 50 osób.
Początek spotkania to dominacja Chrobrego. Z czasem gra się nieco wyrównała, jednak dalej to gospodarze groźniej atakowali.

(fot. Bolec.Info)

REKLAMA

Piłkarze z Nowogrodźca opanowali środek pola i często prawą stroną przedostawali się pod bramkę BKSu. Przyniosło to efekt już w pierwszej połowie. Gola z dobitki zdobył głową Wiśniowiecki. Na przerwę zawodnicy schodzili z wynikiem 1-0 dla Chrobrego. W drugiej odsłonie gry BKS rzucił się do odrabiania strat. Często atakował jednak piłka nie mogła znaleźć drogi do bramki. Wreszcie po pięknym woleju Nowaka piłka zatrzepotała w siatce. Mecz na 3 minuty musiał zostać przerwany, gdyż kibice BKS rzucali serpentyny na boisko i ekipa porządkowa musiała uprzątnąć plac gry.

Niestety, bolesławianie osiedli nieco na laurach po zdobyciu gola i zaczęli grać asekuracyjnie, co się zemściło. Znów prawą stroną przedarł się Potyszka, dograł do Sudoła, a ten z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce.

Mecz się zakończył wynikiem 2-1 dla Chrobrego.
Kibice BKSu bardzo kulturalnie zachowywali się na meczu, prowadząc zagłuszający doping przez cały mecz. I tym razem powstrzymali się od wyzywania swojego napastnika. Długo po meczu dziękowali piłkarzom za grę.