Od strony ulicy Lubańskiej aż do centrum miasta wyczuwa się ogromny smród obornika. Ktoś na pola wokół Bolesławca rozlewa niezwykle śmierdzący nawóz. W okolicach ulic Warszawskiej i Gancarskiej, Komuny Paryskiej, Łokietka, Żwirki I Wigury, Zygmunta Augusta i innych. Smród jest trudny do zniesienia.
- Myślałem, że nadepnąłem w g...... - mówi mieszkaniec ulicy Warszawskiej. - Przyszedłem do domu i oglądałem spodnie czy ich nie zabrudziłem - dodaje.
Śmierdzi już także w rynku. Śmierdząco rozpoczął się ostatni weekend w Bolesławcu.
~~Mieszkaniec napisał(a): Wczoraj po południu jechałem autem na cmentarz na ul lubańskiej a dokładniej obok starego cmentarz na całej długości jezdni z prawej strony jadąc w kierunku ul Śluzowej były ślady gubienia przysłowiowego g____a jadąc autem najechałem na ten gnój po zatrzymaniu i kiedy wysiedliśmy wraz z rodziną poczuliśmy potworny smród jakby jakąś padlizna pojechałem na myjnię ale to nic nie dało smród pozostał . Nie wiem dlaczego urzędnicy naszego miasta nie czują i nie widzą tego co się wywozi to przecież nie jest żaden ekologiczny gnój tylko jakieś śmierdzące śmierci i odpadki z jakieś ubojni albo tym podobne. Czy ktoś w końcu się tą sprawą zainteresuje z władz?I To powinien być wniosek do debaty dla naszych radnych i urzędników z ochrony środowiska. Niby gnój, a padliną cuchnie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).