W imię bezpieczeństwa

Kask jest integralną częścią stroju narciarza i powinien być kompatybilny z goglami.

W imię bezpieczeństwa (fot. )

REKLAMA

Pomimo tego że w Polsce nie ma nakazu używania kasków przez dzieci na stokach, to już nasi południowi sąsiedzi podchodzą do tematu bardzo rygorystycznie i konsekwentnie. Ilość wypadków z udziałem młodszych i starszych na trasachnarciarskich jest też z roku na rok coraz większa, bo też coraz więcej osób decyduje się mniej lub bardziej profesjonalnie korzystać z uroków zimowego szaleństwa. Zdrowy rozsądek i wiedza, że ochrona głowy niejednemu narciarzowi już uratowała życie, są wystarczającymi argumentami, by jeszcze przed sezonem wybrać całej rodzinie odpowiednie kaski. Od bezpieczeństwa nie ma przecież wyjątków.

Jak dobrać kask?

Większość z nas trochę z przymrużeniem oka patrzy na kaski narciarskie. Zdecydowanie wygodniej jest przecież bez nich, ale nowoczesne fasony, systemy, które odprowadzają wilgoć na zewnątrz oraz atrakcyjny design potrafią przekonać nawet największych sceptyków. Odpowiedni dobór kasku http://www.vimuz.pl/kaski-narciarskie-dzieciecy-junior-jak-dobrac/ powinien być podyktowany nie tylko modą czy atrakcyjnym wyglądem, ale przede wszystkim poziomem zabezpieczeń i wygodą. Oczywiście należy rozpocząć od dokładnego zmierzenia obwodu głowy. W tym wypadku nie ma mowy o kupowaniu modelu na wyrost, ale dobrze jest zadbać o produkt z regulacją. Tylko dobrze dopasowany kask zapewnia nam bezpieczeństwo i komfort. Specjaliści radzą, że dobry model powinien trzymać się nawet bez zapiętego pod brodą paska. Poza tym z idealnym kaskiem jest jak z butami – postarajmy się w sklepie chwilę pochodzić, by sprawdzić, czy nigdzie nie uciska lub też nie powoduje dyskomfortu. To ważne – będziemy z nim spędzać kilka godzin dziennie.

Dodatkowe argumenty

Wybierajmy takie modele, które mają wyściełany pasek pod brodą – szczególnie na zapięciu. Dodatkowo zwróćmy uwagę na sam sposób zapinania. Dobrym testem będzie próba zapięcia sprzączki w rękawicach narciarskich. Jeśli będziemy mieć problemy w sklepie, to z pewnością na stoku przy mroźnej i wietrznej pogodzie będzie nam bardzo ciężko.

Kask jest integralną częścią stroju narciarza i powinien być kompatybilny z goglami. Jeśli ten drugi element już posiadamy, zabierzmy go na zakupy. Oba kształty po prostu muszą do siebie pasować, aby nie tylko zapewnić wygodę, ale również chronić czoło i zatoki przed mrozem i wiatrem. Dodatkowym elementem jest to, by tylko napięcie na kasku idealnie pasowało do paska gogli, wtedy całość będzie się dobrze trzymać. Coraz bardziej popularne stają się modele z szybką narciarską, którą nasuwa się jak przyłbicę. Co istotne dzięki wymiennym akcesoriom można dobrać odpowiednią na konkretną pogodę. To idealne rozwiązanie również dla okularników.