Pierwsza chwilówka za darmo – o czym trzeba pamiętać?

Konkurencja wśród firm oferujących chwilówki sprawiła, że coraz częściej w parabankach można wziąć darmową pożyczkę.

(fot. Pierwsza chwilówka za darmo – o czym trzeba pamiętać?)

Rosnąca konkurencja wśród firm oferujących chwilówki sprawiła, że coraz częściej w parabankach można wziąć darmową pożyczkę. Co to znaczy i jak znaleźć dobrą ofertę tego typu?

Chwilówka to wysoko oprocentowana pożyczka udzielana zwykle na krócej niż zobowiązanie bankowe – od kilku tygodni do kilku miesięcy. Jednocześnie mniej restrykcyjne są też warunki pozwalające dostać pieniądze. To właśnie ten czynnik zwykle decyduje o tym, że Polacy decydują się na taką pomoc. - „Chwilówkami” zainteresowane są przede wszystkim osoby, które mają problem z uzyskaniem kredytu w banku ze względu na ograniczoną zdolność kredytową oraz te, które nie chcą wiązać się umową na zbyt długi czas - można przeczytać w raporcie Federacji Konsumentów na temat pożyczek pozabankowych. Ostatnio do łatwości uzyskania pozytywnej decyzji doszła jeszcze możliwość uzyskania darmowej pożyczki, jakie oferuje coraz więcej firm. „Pierwsza pożyczka gratis” - to hasło, które zachęca zwykle do zaciągania zobowiązań w danej placówce. Według kalkulatorów na stronach firm pożyczkowych można w ten sposób dostać nawet kilka tysięcy złotych na 1-2 miesiące z oprocentowaniem 0 proc. i bez żadnych opłat.

Na co uważać?

Zwykle w umowie o darmową pożyczkę możemy przeczytać, że jest ona bezpłatna tylko w razie spłaty w wyznaczonym terminie. Później parabank może już naliczać opłaty za wezwania, a także karne odsetki. O ile więc hasło „darmowa pożyczka” sprawia, że zadłużamy się chętnie i nie zawsze realistycznie oceniamy własne możliwości co do spłaty, to konsekwencje w razie niepłacenia będą już jak najbardziej realne. Źle zaplanowane zaciągnięcie pożyczki tego typu może wręcz skończyć się spiralą zadłużeń.

Eksperci uczulają osoby, które chcą korzystać z tej formy kredytowania, by nie decydowały się automatycznie na kolejne długi w danej firmie. Schemat bywa często podobny: darmowa pożyczka w jednym parabanku, potem w kolejnym, a gdy już skończą się takie możliwości w najbliższej okolicy, przychodzi czas na pełnopłatny kredyt pozabankowy. Taką decyzję jest tym łatwiej podjąć, że parabanki przypominają o sobie w SMS-ach i wysyłają ulotki pocztą.

Porównanie pożyczek

Jak zyskać pewność, że pierwsza darmowa pożyczka nie będzie początkiem problemów? Po pierwsze, prześwietlajmy firmę udzielającą darmowej pożyczki w taki sam sposób, jak sprawdzalibyśmy ją, gdyby za kredyt trzeba było płacić. Obecnie dzięki porównywarkom to bardzo proste. Zobacz jak działa ta: https://www.totalmoney.pl/chwilowki,porownanie,0,wszystkie,wszystkie,1,0,0. Na Totalmoney można zaznaczyć, by wyświetlane były tylko oferty darmowych pożyczek.

Na stronach poszczególnych firm można z kolei zobaczyć, jakie byłoby oprocentowanie i opłaty, gdyby zadłużenia nie udało się spłacić w terminie. Warto na to zwracać uwagę, bo w razie kłopotów będziemy musieli płacić firmie odsetki karne czy opłaty za przedłużenie trwania pożyczki według tabeli opłat. Poza tym często zdarza się, że osoby biorące darmową pożyczkę, później korzystają z usług danej firmy po raz kolejny. To wygodniejsze niż składanie wniosku od podstaw w innym parabanku. Tym, którzy w terminie spłacili pierwszą pożyczkę, często łatwiej jest później dostać następne zobowiązanie „od ręki”. Dlatego dobrze, by była to firma oferująca korzystne warunki.