Znowu spotkają się w sądzie

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uchylił orzeczenie Sądu Rejonowego w Bolesławcu i przesłał je do ponownego rozpatrzenia.

Sprawa w Sądzie Okręgowym 6.04.2018 (fot. Kazimierz Marczewski)

REKLAMA

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze rozpatrywał w dniu 6 kwietnia zażalenie Dariusza Jancelewicza, zastępcy burmistrza Nowogrodźca, na postanowienie Sądu Rejonowego z Bolesławca.

Dariusz Jancelewicz uznał słowa Joanny Świder, które ta wypowiedziała w wywiadzie udzielonym na portalu Bolec.Info (więcej: Bolec.Info wywiad z prezes Joanną Świder - YouTube) za znieważające i podał ją do sądu. 1 lutego Sąd Rejonowy w Bolesławcu wydał jednak postanowienie o umorzeniu postępowania stwierdzając, że każdy ma prawo zadawać pytania rządzącym. O sprawie pisaliśmy po rozprawie w Sądzie Rejonowym w Bolesławcu Stowarzyszenie VE-TO wygrało z Jancelewiczem. Jancelewicz wniósł zażalenie na tę decyzję do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze postanowił uchylić postanowienie Sądu Rejonowego w Bolesławcu i przesłał akta sprawy do ponownego rozpatrzenia, w trybie procesu. Sędzia przyjął argumentację adwokata Janusza Łysiaka, pełnomocnika Dariusza Jancelewicza, że Sąd Rejonowy w Bolesławcu w pisemnym w uzasadnieniu oparł się na prawdopodobieństwie, że w procesie karnym oskarżona zostałaby uniewinniona, a nie odbyło się to w faktycznym uniewinnieniu w czasie procesu.

Dariusz Jancelewicz i Janusz Łysiak wyraźnie zadowoleni nie chcieli komentować postanowienia Sądu

- Nie jestem oczywiście zadowolona z decyzji Sądu Okręgowego - mówi Joanna Świder. - To moim zdaniem może oznaczać, że jeżeli zadam władzy trudne pytania mogę na te pytania odpowiadać w sądzie. Jestem pewna, że mam rację, co na pewno udowodnię, a świadkowie to potwierdzą - dodaje.