32-letni mieszkaniec Ocic puszczał latawiec na wietrze. Linka latawca zawadziła o linię wysokiego napięcia i wtedy poraził go prąd. Reanimacja przyniosła skutki i ofiara wypadku trafiła do bolesławieckiego szpitala. Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej policja i karetka pogotowia.
~Biskupi Jałowiec napisał(a): Do żółtej firletki.
Sama sobie strzelasz w stopę ;] To prawda, nikt nie przewidzi, w którą stronę zawieje wiatr. Dlatego puszczanie latawca w okolicach linii elektrycznych jest niebezpieczne ;] Wracamy do punktu wyjścia, poszkodowany podczas puszczania latawca nie zachował podstawowych zasad bezpieczeństwa...
~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a):~Biskupi Jałowiec napisał(a): Do żółtej firletki.
Sama sobie strzelasz w stopę ;] To prawda, nikt nie przewidzi, w którą stronę zawieje wiatr. Dlatego puszczanie latawca w okolicach linii elektrycznych jest niebezpieczne ;] Wracamy do punktu wyjścia, poszkodowany podczas puszczania latawca nie zachował podstawowych zasad bezpieczeństwa...
Facet wyżej napisał że to był zwykły sznurek.Przez myśl by mi nie przeszło,że może porazić Cię prąd.Ja ze szkoły pamiętam ,że to izolator z całą pewnością.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).