Piotra Zeszutka w nocy z poniedziałku na wtorek obudziło szczekanie psów. Była godzina 3 w nocy. Wyszedł z żoną na balkon i zobaczył wilka który stanął w otwartej bramie po czym rzucił się na psa, który pilnował domu. Azor przybłąkał się do nich 10 lat wcześniej, byl stary, schorowany, ale bardzo czujny.
- Walczył z wilkiem ale był za słaby, krzyczałem, żeby spłoszyć wilka, ale Azor przestał się ruszać i wilk wyniósł go trzymając zębami za kark - mówi mieszkaniec Mierzwina.
Wilka pan Piotr zobaczył w swojej bramie już w poprzednim tygodniu, zwierzę odeszło.
- Czujemy się zagrożeni, wilki chyba zasmakowały w psach, w tym roku nie ma w okolicy bezpańskich zwierząt. dzień po moim Azorze zniknął pies sąsiada - mówi Zeszutek.
Według wyliczeń mieszkańców to już 6 pies zagryziony w Mierzwinie.
Jak informowaliśmy parę dni temu, w nocy z soboty na niedzielę Wilki zagryzły psa w Brzeźniku. Pies był na ogrodzonym terenie przywiązany przy swojej budzie. Mieszkańcy mówią, że to nie pierwszy taki przypadek w Brzeźniku. Wilki widziano już we wsi i w jej pobliżu.
Zastosowana autokorekta
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).