Kilka miesięcy temu uczniowie klas gimnazjalnych i szkoły podstawowej Oxpress postanowili samodzielnie złożyć drukarkę. Biorąc pod uwagę wiek dzieci jest to spore wyzwanie: rzecz jednak w tym, że młodzi Oxpressowi informatycy zbudowali… drukarkę 3D!
Pomysł zrodził się w głowie pana Waldemara Gnoińskiego, który w placówce prowadzi zajęcia z informatyki. To on zajął się sprowadzaniem części do urządzenia i monitorował przebieg wszystkich prac.
- Pan Waldek zaraził nas pasją programowania i pokazał nieograniczone możliwości dzisiejszej techniki. Nawet nie wiedziałam, że drukarka 3D istnieje; nie miałam też pojęcia, co to takiego. Ale pan Waldek bardzo się w tą pracę zaangażował i uwierzyliśmy, że naprawdę ją zbudujemy – mówi najmłodsza uczestniczka zajęć, 11-letnia Karolina Rogoż. To jej starszy brat, Maciek, zabrał ją na zajęcia, które – jego zdaniem – były przyjemne i bardzo wciągające.
- Najpierw jakąś rzecz trzeba zaprojektować w specjalnym programie komputerowym. To nie jest wcale takie trudne. Można też wybrać gotowy wzór do druku, łatwiejszy albo trudniejszy. Potem wciskamy „Enter”, drukarka się nagrzewa i z topionego materiału drukuje to, co chcieliśmy. Jest tam specjalna igiełka, która, wypuszczając rozgrzaną plastikową masę, wykonuje cały czas ten sam ruch i drukuje – wyjaśnia dziewczynka.
Rzeczywiście, proces drukowania trójwymiarowych przedmiotów jest fascynujący. Pierwszą stworzoną drukarką figurką była postać krecika w kapeluszu, następnie trójwymiarowe litery, sylwetki samolotów, groty do strzał czy odznaki bohaterów komiksów. Chapeau bas!
Konstruktorom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
~Ciemnobursztynowy Kiścień napisał(a): Przypominam, inżynier to tytuł naukowy ! Redakcja powinna o tym wiedzieć.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).