Stopa bezrobocia w powiecie bolesławieckim osiągnęła rekordową wielkość na koniec czerwca 2018 r. wynosiła zaledwie 3,8% i była niższa w stosunku do maja o 0,2 punktu procentowego. Oznacza to, że w powiecie bolesławieckim brakuje rąk do pracy.
Zadaliśmy przedsiębiorcom pytanie, jak to możliwe, że brakuje ludzi do pracy a pensje nie rosną?
Niektórzy odpowiedzieli nam, że to przez Ukraińców i 500 Plus. Ukraińcy i niektórzy 500plusowcy gotowi są pracować za niskie stawki i na czarno.
Pracodawcy muszą przestawić swoje działania i zacząć konkurować jakością a nie ceną, przejść na innowacyjność. Ale do tego potrzeba wykwalifikowanych i dobrze płatnych pracowników, których brakuje na rynku.
Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, na koniec czerwca 2018 r.. w Polsce w czerwca 2018r. stopa bezrobocia spadła o 0,2 punktu procentowego w stosunku maj i wynosiła 5,9%. W województwie dolnośląskim na koniec czerwca stopa bezrobocia wynosiła 5,2 %, a powiecie bolesławieckim 3,8 %, to najniższa stopa bezrobocia w historii powiatu.
Według naszych wyliczeń stopa bezrobocia w samym Bolesławcu na koniec czerwca 2018 wynosiła poniżej 2,0 %.
Dla porównania podajemy stopę bezrobocia w innych powiatach: lubiński 4,5%, polkowicki 4,0% złotoryjski 14,3%, lwówecki 11,8, lubański 7,9%, legnicki 11,2, zgorzelecki 4.8 %, jeleniogórski 8.6%, .wałbrzyski 12,8 %, wrocławski 2.0%
Brak chętnych do pracy znacznie utrudnia dynamiczny rozwój lokalnym przedsiębiorcom.
Od dłuższego czasu rynek pracownika funkcjonuje w Bolesławcu i Powiecie Bolesławieckim, dlatego pracownicy liczą na kolejne podwyżki i poprawę warunków pracy.
Niektórzy pytają jaką rolę spełnia w tej sytuacji Powiatowy Urząd Pracy i czy powinien być restrukturyzowany? Oferty przedstawiane przez PUP nie cieszą się dużym zainteresowaniem.
~Niebieskawy Wilec napisał(a): To jest koło zamknięte. Pamiętajcie że pracodawca będzie podnosił ceny za usługi. Pamiętajcie że pracodawca może dać pracownikowi 10000 złotych miesiecznie, to nie problem ale proszę pamiętać że cena za usługę zostanie podniesiona... I ten pracownik zarobi~godne~ pieniądze ale będzie musiał zapłacić za chleb nie 3 zł tylko 9 zł. Piekarz też będzie musiał dostać więcej. Mlynarz też, kierowca też itp.
Czekam na efekt cenowy z wyprawką szkolną. Otrzymamy 300 na dziecko, no tyle kosztuje średnio tornister z wyposażeniem. Za rok będzie cena wyższa a za dwa jeszcze wyższa i dojdziemy do sytuacji kiedy będziemy dopłacać do wyprawki. A mam pytanie kto na tym zarobi?
P.s. Uczono mnie w szkole że popyt rodzi podaż a za tym idzie cena...
To tak tylko ode mnie... Może jestem tępy ale staram się wypośrodkować pewne fakty...
~Niebieskawy Wilec napisał(a): To jest koło zamknięte. Pamiętajcie że pracodawca będzie podnosił ceny za usługi. Pamiętajcie że pracodawca może dać pracownikowi 10000 złotych miesiecznie, to nie problem ale proszę pamiętać że cena za usługę zostanie podniesiona... I ten pracownik zarobi~godne~ pieniądze ale będzie musiał zapłacić za chleb nie 3 zł tylko 9 zł. Piekarz też będzie musiał dostać więcej. Mlynarz też, kierowca też itp.
Czekam na efekt cenowy z wyprawką szkolną. Otrzymamy 300 na dziecko, no tyle kosztuje średnio tornister z wyposażeniem. Za rok będzie cena wyższa a za dwa jeszcze wyższa i dojdziemy do sytuacji kiedy będziemy dopłacać do wyprawki. A mam pytanie kto na tym zarobi?
P.s. Uczono mnie w szkole że popyt rodzi podaż a za tym idzie cena...
To tak tylko ode mnie... Może jestem tępy ale staram się wypośrodkować pewne fakty...
~Buraczkowa Turzyca napisał(a): Nie ma wykształcenia i wiedzy, nie ma fachu to i nie ma kasy. Dziś wystarczy być w czymś dobrym by zarabiać dobrze.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).