Jak zmotywować się do ćwiczeń?
Każdy wie, że w zdrowym ciele zdrowy duch, a najlepiej idzie nam wymyślanie postanowień noworocznych. I wszystko byłoby w porządku, gdyby tak nam się chciało jak się nie chce. Aby znaleźć motywację zawsze możemy powiesić kartkę nad łóżkiem z napisem "od JUTRA zaczynam ćwiczyć", ale z zasady oddala ona realizację planu na następny dzień. Pamiętaj! "Kiedyś" nigdy nie zostanie ósmym dniem tygodnia.
Jeśli zatem widzisz potrzebę ruszania się i naprawdę chcesz to robić regularnie, jesteś na dobrej drodze. Wystarczy znaleźć dobrą motywację i podążać za nią jak przysłowiowy osioł za marchewką. Oczywiście po drodze jest mnóstwo rozpraszaczy i wymówek, więc przydadzą się jeszcze klapki na oczach. Dobra nowina jest taka, że regularne uprawianie sportu naprawdę wciąga i szybko staje się nawykiem, jeśli przetrwasz pierwszy etap. Jak zmotywować się do ćwiczeń?
1. Wyznacz cel i ustal plan
Zakładając, że wyznaczonym celem jest rozpoczęcie aktywności fizycznej (biegania, jazdy na rowerze, pływania lub innej), warto go sprecyzować. Na przykład zamiast powiedzieć sobie "ćwiczę od jutra", lepiej zaplanować ćwiczenia w konkretne dni tygodnia (2,3 dni tygodniowo). Dzięki temu trudniej będzie się wykręcić. Poza tym, ułożenie precyzyjnego planu dotyczącego ćwiczeń, pomaga zoptymalizować trening i umożliwia zmianę zestawu treningowego w zależności od bieżącej sytuacji w zakresie tygodniowego planu.
Niezwykle ważne jest wyznaczenie czasu treningu (pora dnia) i wpisanie go w swój grafik. Cele powinny być realistyczne i dostosowane do poziomu zaawansowania, ale nie pobłażliwe, aby stały się widoczne postępy.
2. Wybierz dyscyplinę
W sumie banał, ale uchwycenie się jednej dyscypliny jest znacznie lepsze, niż skakanie z kwiatka na kwiatek. Dobrana dyscyplina może odpowiadać twoim zainteresowaniom, a także odpowiadać zaleceniom lekarza. Często aktywność fizyczna wspiera profilaktykę lub rehabilitację. Dla przykładu osoby, których kręgosłup często jest narażony na przeciążenia mogą znaleźć ulgę dzięki regularnemu pływaniu na basenie lub dobrze dobranych ćwiczeniach ogólnorozwojowych i rozciągających na siłowni.
Wybór dyscypliny i trzymanie się postanowień pomaga również dostrzegać progres, brać udział w zawodach oraz ulepszać jakość ćwiczeń, a wszystko to będzie działało mobilizująco.
3. Utwórz grupę wsparcia
Z pewnością znajdą się osoby, które będą cię nawet w dobrej wierze odciągały od ćwiczeń. Znajomi zawsze mają mnóstwo planów nie tylko dla siebie, rodzina potrzebuje uwagi, a w pracy szef chciałby, żebyś był zawsze dyspozycyjny...
Twoim zadaniem będzie jednak znalezienie zwolenników i osób, które będą ciebie motywować. Ci sami znajomi i rodzina mogą służyć pomocą, jeśli się do ciebie przyłączą. W ten sposób połączysz przyjemne z pożytecznym. Aby stworzyć grupę wsparcia możesz:
4. Zapisuj wyniki
Częścią planu treningowego mogą być testy, które pokazują twój progres. Ponadto istnieje cała masa programów typu Strava czy Endomondo, które rejestrują przebieg treningu i pozwalają na prowadzenie statystyk. Rosnące parametry na wykresie naprawdę budują i motywują.
(Sprawdź recenzję Green Barley Plus napisaną przez specjalistę od naturalnej kulturystyki)
5. Rywalizuj
Niemal o wszystko trzeba rywalizować... Ale w wypadku sportu jest nieco inaczej. Rywalizacja sprawia sporo radości i zwykle odbywa się w duchu fair play. Są dwie możliwości rywalizacji:
6. Wypracuj nawyk
Ocenia się, że wypracowanie nawyku trwa około 3 tygodni. Oznacza to, że wcześniej trzeba nieco się przymusić, żeby zachować regularność w trzymaniu się planu. Niemniej nawyk jest o tyle wspaniałą cechą, że pozwala wykonywać czynności niemalże automatycznie. Dlatego zwłaszcza na etapie rozruchowym dbaj, żeby wykonywać wszystkie założenia. Jeśli się nie uda nie rezygnuj, ale przeanalizuj przyczyny i wyeliminuj podobne przeszkody w przyszłości, jeśli tylko jest taka możliwość.
7. Ciesz się każdym sukcesem
Nie od razu Kraków zbudowano. Twój postęp to małe cegiełki, które w przyszłości stworzą wspaniałą budowlę. Ukończony pierwszy trening, przebiegnięte 5 km bez zatrzymywania się, wzięcie udziału w półmaratonie czy 3 kg wagi mniej to twoje sukcesy, które powinny motywować. Możesz je ogłosić światu i zmotywować innych. Like pod postami to też element motywacji.
8.Nigdy nie rezygnuj
Oczywiście łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Niemniej jednak silna motywacja nie zawsze oznacza sukces. Jest niezbędna, ale porażki czy potknięcia powinny służyć wyciąganiu wniosków, a nie popadaniu w przygnębienie. Zdrowa złość czy żal na samego siebie będzie atutem, jeśli przekształcisz je w czynnik motywacyjny. Twoja siła może tkwić właśnie w słabości. Niesamowicie trudno jest pokonać osobę, która nigdy się nie poddaje. Bądź jedną z takich osób, a osiągniesz sukces.
9. Nie porównuj się z innymi
Każdy z nas różni się możliwościami, naturalnymi uwarunkowaniami genetycznymi i wieloma innymi czynnikami. Dlatego nie sposób racjonalnie porównać siebie z innym człowiekiem. Dużo lepszym rozwiązaniem jest analiza swoich postępów, która pozwoli cieszyć się zwycięstwami nad samym sobą.
Wymienione czynniki pomogą znaleźć motywację do rozpoczęcia i kontynuacji ćwiczeń. Tak naprawdę fakt, że czytasz ten artykuł świadczy, że jesteś zdecydowany do podjęcia działań. Teraz wystarczy zrobić krok i przekroczyć pierwszy i najtrudniejszy próg - próg własnego domu. Nie zwlekaj! Jeśli ułożyłeś plan, wybrałeś dyscyplinę, obwieściłeś domownikom, że idziesz ćwiczyć - to idź i rozpocznij zanim wszyscy zrozumieją co się stało, w twojej głowie zaczną się kłębić wątpliwości, a rodzina zarzuci obowiązkami. Oby te zdania były dodatkową motywacją i przyczyniły się do niezwłocznego działania.
~Różowofioletowa Miodunka napisał(a): A wy myślicie że ja w domu z dziećmi siedzę . Jak wrócę z pracy to każda chwila z nimi jest dla mnie cenna. Jeżeli jest dobra pogoda to cały wolny czas spędzamy na podwórku. Jeżeli pada bawimy się w domu. Telewizor oglądam jak już po całym dniu padnę wieczorem na sofę. To jest po 21? Jeszcze jakieś rady? Po co ja tracę czas....bez odbioru
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).