- W Bolesławcu powstaje koncepcja wprowadzenia płatnych stref parkowania jako instrumentu poprawy jakości powietrza i porządku ruchu drogowego w mieście. Trwają również uzgodnienia z Powiatem Bolesławieckim dotyczące przejęcia przez samorząd miejski części dróg powiatowych zlokalizowanych w centrum miasta - informuje bolesławiecki magistrat.
Celami utworzenia strefy płatnego parkowania ma być... zapewnienie dostępności wolnych miejsc parkingowych oraz zwiększenie rotacji pojazdów w centrum miasta. Podczas wizji w terenie zaobserwowano stosunkowo dużą akumulację pojazdów w centrum Bolesławca.
- Powyższa sytuacja sprawia, że trudne lub czasami niemożliwe było znalezienie wolnego miejsca do pozostawienia pojazdu w centrum miasta - twierdzi Urząd Miasta.
Zakres Strefy Płatnego Parkowania należy traktować jako projektowany. Jest on optymalny pod względem domknięcia Strefy, utworzenia szczelnego obszaru, w którym wprowadzenie narzędzia poboru opłat wymusi znaczne zmniejszenie deficytu miejsc postojowych oraz wyraźne zwiększenie rotacji parkowania.
Liczba miejsc postojowych na proponowanym obszarze wynosi 1 132. Granice projektowanego obszaru płatnego parkowania zostały oparte o naturalne lub sztuczne przeszkody np. rzeki, linie kolejowe, drogi tranzytowe. Ma to na celu zapobiegnięcie "ucieczce" oraz „rozlania się” parkujących pojazdów na ulice przylegające do obszaru objętego płatnym parkowaniem.
Układ drogowy w Bolesławcu tworzy charakterystyczny „ring” okalający miasto. Składa się on z dróg powiatowych (dawne drogi wojewódzkie nr 297 i 363). Co istotne jest on wyraźnie „przecięty” przez ulice, których zarządcą jest Zarząd Powiatu Bolesławieckiego tj. ul. Karola Miarki oraz ul. Żwirki i Wigury (położone na wschód od ratusza miejskiego). Dodatkowo do istniejących elementów charakterystycznych przy wyznaczaniu proponowanego obszaru SPP możemy zaliczyć:
Biorąc pod uwagę powyższe oraz analizę sytuacji parkingowej w Bolesławcu, zakłada się następującą strefę płatnego parkowania, która obejmie następujące ulice:
Plac Wolności, Ogrodowa, Kaszubska, A. Mickiewicza, I. Daszyńskiego, Sądowa, Teatralna, Sierpnia ’80, A. Asnyka (na odcinku od ul. A. Mickiewicza do ul. Bielskiej), Parking – plac Marszałka J. Piłsudskiego, I. Łukasiewicza (na odcinku od ul. Bankowej do ul. K. Miarki), K. Miarki (od ul. I. Łukasiewicza do ul. A. Asnyka), Bankowa, Kościelna, Zacisze, F. Chopina, Kutuzowa (na odcinku od ul. B. Kubika do ul. Rynek), Rynek, 1 Maja, Karpecka, Magistracka, B. Prusa, Szkolna, Zgorzelecka (na odcinku od ul. Szkolnej do ul. Łokietka), Górne Młyny (na odcinku od ul. W. Łokietka do ul. Małej), Mała, Piaskowa, Dolne Młyny (na odcinku od ul. Wesołej do ul. Zgorzeleckiej), Targowa, Grunwaldzka (na odcinku od ul. Zgorzeleckiej do ul. Armii Krajowej), Armii Krajowej.
Urząd Miasta twierdzi, że parkowanie w centrum powoduje ograniczanie przestrzeni na jezdni i chodnikach oraz często prowadzi to do blokowania pojazdów przez innych kierujących. Ponadto znacznie utrudnia to ruch pieszych, rowerzystów i osób niepełnosprawnych oraz negatywnie wpływa na bezpieczeństwo użytkowników dróg i/lub chodników.
Urzędnicy opracowali także propozycję systemu pobierania opłat i przyznawania ulg.
Strefa jako narzędzie inżynierii ruchu, powinna zmniejszyć deficyt miejsc postojowych oraz zwiększyć rotację pojazdów. Wprowadzenie strefy płatnego parkowania umożliwi osiągnięcie założonych celów tj.:
Zakładane wpływy zdołają pokryć koszty prowadzenia strefy oraz wygenerować zysk. Jest to zatem z punktu widzenia biznesowego opłacalne przedsięwzięcie zarówno dla prywatnego operatora jak dla wariantu administrowania przez miasto.
Informacja o planowanej płatnej strefie parkowania pojawiła się na profilu facebookowym miasta i prezydenta. Od razu pojawiły się komentarze mieszkańców.
- (...) Chyba szukają pieniędzy na darmową komunikację w mieście. A autobusy pozabierali ze strefy podmiejskiej głupią decyzją .. Teraz za to w mieście nie ma gdzie zaparkować, bo ludzie muszą jakoś dojechać do pracy, więc łupić się będzie biednych ludzi płatnymi parkingami, a gdyby tak odwrócić pomysł i przywrócić komunikację, nawet płatną ze strefy podmiejskiej, wtedy aut mniej w mieście i parkingi wolne a także czyściejsze powietrze. No bo powietrze się nie zrobi czyste od płatnych parkingów. Chyba że ludzie będą zostawiać auta przed miastem, by nie płacić haraczu - napisał pan Zbigniew.
- Poprawa jakości powietrza ??!! Buahahaha No na bank właśnie to przyświecało pomysłowi opłat... Hehehe - wyśmiał propozycję pan Daniel.
- Ale debilizm. Trzeba odpodatkować gaz jak będzie tani gaz może jakieś dofinansowania do centralnego plus dobra cena za gaz to momentalnie zniknie smog. Co to da, pod pretekstem polepszenia jakości powietrza sięga się do kieszeni podatnika nic więcej - napisał pan Bartosz.
- Najpierw to zajmijcie się problemem parkingów, których w mieście brakuje, bo jak mam płacić za coś czegoś nie ma?! - skomentował pan Łukasz.
- Trzeba nazwać, to "po imieniu". Kolejny podatek pod przykrywką ogólnie pojętej ekologii. Będzie tak jak po wprowadzeniu płatnego parkowania na pl. Piłsudskiego. Wszyscy urzędnicy z wieżowca przenieśli się z parkowaniem na Łukasiewicza. Tak teraz przeniosą się razem z innymi osobami przyjeżdżającymi do pracy do ścisłego centrum poza płatny obszar. Wszystkie podwórka, wszelkie luki będą zapełnione i tylko utrudnią życie mieszkańcom. Kolejna sprawa, to podjazd do Banku do bankomatu na 2-3 minuty i już trzeba będzie kupić bilet, do kiosku po gazetę na Daszyńskiego czy Zgorzeleckiej to samo. Dzieci do szkoły, przedszkola na pocztę itp. Chyba, że postój do powiedzmy 15 minut nawet z drukowanym biletem będzie bezpłatny, wtedy będzie to można szybko zweryfikować. Ale i tak uważam, że kto przyjeżdża do pracy samochodem i stawia w centrum, to po wprowadzeniu opłat postawi za strefą. Wtedy zaczną się skargi mieszkańców, powiększanie stref albo kolejne zakazy i tak sztuczne udrożnienie centrum utrudni życie innym. Warto to przemyśleć - zauważył Art.
- Głupota - podsumowała krótko pani Elżbieta.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).