Początki filii KZ Gross-Rosen w Bolesławcu związane są z działalnością „Organizacji Schmelt” zwanej tak od nazwiska jej twórcy SS-Brigadenführera Albrechta Schmelta. Stworzona przez niego instytucja zajmowała się organizowaniem przymusowej pracy na potrzeby niemieckiego przemysłu. Bolesławiecki Zwangsarbeitlager für Juden (Obóz pracy przymusowej dla Żydów) powstał w czerwcu 1941 r. lub na początku 1942 r. Rozbieżności te wynikają z różnych datowań więźniów, którzy trafiali doń w różnych terminach. Tę pierwszą datę przyjęła w swoich opracowaniach Międzynarodowa Służba Poszukiwań w Arolsen. Pierwsi więźniowie trafili do niego w głównej mierze z terenów Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego, w mniejszej ilości Małopolski i kilku Żydów z krajów Europy zachodniej. Najstarszy więzień miał miał 48, najmłodszy 14 lat. Następne transporty docierały jednak też z już funkcjonujących ZAL.
Obóz założono na terenie zakładu Huberta Landa zajmującego się działalnością stolarską. Składało się nań 6 baraków otoczonych drutem kolczastym z wieżyczkami strażniczymi na rogach. W jednym baraku mieszkało około 200 więźniów. Strażnicy sprawiający wrażenie miłych dziadków znęcali się nad więźniami; Hubert Land rekwirował przydzieloną żywność, zastępując ją zgniłym jedzeniem z którego bez mycia i obierania przygotowywano posiłki.
Więźniowie zajmowali się produkcją mebli, baraków i atrap samolotów. Na krótki czas do obozu trafili też jeńcy sowieccy i francuscy. Od jesieni 1943 r. zaczęto budowę nowych hal. Zapotrzebowanie na siłę roboczą było tak duże, że do Bolesławca przekierowano więźniów z ZAL Wiesau utworzonego przy hucie miedzi. Prace te stały się początkiem zmian organizacyjnych, które dla części robotników skończyły się śmiercią.
Kliknij TUTAJ i czytaj cały tekst na portalu Bobrzanie.pl
~Posiwiała Poziomka napisał(a): Niech właściciel tej posesji dobrze przejrzy historię swojej bliższej i dalszej rodziny bo nie wiadomo czy i on nie powinien składać tam kwiatów.Składać tam kwiaty powinien Prezydent Miasta- Polska Fair Play.
~~Bławatkowy Szczypiorek napisał(a): To się kwalifikuje do zgłoszenia do IPN Wrocław do Biuro Upamiętniania Naczelnik Pan Wojciech Trębacz
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).