Badacze z uniwersytetu Princeton opublikowali wyniki symulacji wojny nuklearnej. Powodem takich badań było zobrazowanie jak szybko może dość do eskalacji konfliktu i jak są skutki takich działań. Wszystko w świetle braku porozumienia pomiędzy USA i Rosją. Badania prowadzone są w ramach programu dotyczącego globalne bezpieczeństwa. W trakcie konfliktu ginie ponad 100 mln osób. Liczba ta nie zawiera ludzi, którzy umrą na chorobę popromienną.
I co to może obchodzić Bolesławian? - pewnie wielu zadaje sobie to pytanie.
Symulacja którą znajdziecie na wideo powyżej pokazuję, że pierwsza "atomówka" zostanie wystrzelona z terenu Obwodu Kaliningradzkiego i wyląduje w okolicach Wrocławia. Patrząc na animację - można spokojnie założyć, że głowica nuklearna może spać komuś z nas dosłownie do ogródka.
Nie ważne gdzie - czy bliżej Wrocławia czy dalej stolicy Dolnego Śląska, Bolesławiec zostaje zmieciony w ramach "ataku ostrzegawczego". NATO Odpowiada niszcząc Obwód Kaliningradzki co jest powodem do rozpoczęcia wojny konwencjonalnej.
Według symulacji - wojna atomowa dla nas się zakończyła, ale na świecie dochodzi do nuklearnej czystki w Europie. Rosjanie mieliby użyć 300 głowic jądrowych, zrzucanych z samolotów lub wystrzeliwanych rakiet średniego zasięgu przez wojska rakietowa, a celem są bazy NATO i nacierające wojska. NATO odpowiada zrzuceniem 180 głowic atomowych. Według "Planu A" ginie 2.6 miliona ludzi w ciągu 3h konfliktu. Europa jest spustoszona.
Kolejna faza to bezpośredni udział USA w konflikcie. Ponad 600 głowic zostaje wystrzelonych z terenu Stanów Zjednoczonych oraz łodzi podwodnych stacjonujących na wodach całego świata. Celem są tylko i wyłącznie wojska atomowe. Rosja odpowiada dzięki systemowi ostrzegania odpowiada pozostałym arsenałem atomowym. W ciągu kolejnych 45 minut ginie około 3.4 miliona ludzi
Ostatnia fazy wojny to dokładne ataki na 30 najbardziej zaludnionych miast oraz centr ekonomicznych. Obie strony zrzucają od 5 do 10 głowic na miasto wroga. Ilość użytych głowic zależy od wielkości populacji. Straty? 85.3 miliona ludzi w ciągu 45 minut.
Badacze podają liczbę 91,5 miliona poszkodowanych w ciągu konfliktu który może rozegrać się w ciągu jednego dnia. 34,1 miliona osób znika z powodu bezpośrednich wybuchów. 57.4 miliona jest poszkodowanych przez wymianę ognia. Jak informują naukowcy z Princeton, w tej liczbie nie ma osób które umierają z powodu opadu radioaktywnego oraz innych długo terminowych efektów wymiany ognia, także liczba ofiar nie jest ostateczna.
Fizycy z uniwersytetu starają się przekonać naukowców i polityków z całego świata, że konieczna jest redukcja uzbrojenia atomowego. Symulacja ta pokazuje wyraźnie jak wysokie jest zagrożenie oraz jak wielka może być skala konfliktu
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).