To powyżej to moja karta do głosowania w wyborach do senatu. Jestem jednym z 8709 mieszkańców miasta, którzy uznali, że wolą aby prezydent miasta realizował się w senacie a nie w Bolesławcu. 9 647 osób w zeszłym roku głosowało za tym, aby został prezydentem miasta. Można sobie zażartować, że tylko 938 osób chciało, żeby był nim dalej. To różnica między wynikiem zeszłorocznym i tegorocznym.
Piotr Roman ponosząc klęskę odniósł prawdopodobnie osobisty sukces, bo ja osobiście miałem bardzo silne i uzasadnione wrażenie, że w tym jego kandydowaniu nie było determinacji. Że on bardziej musiał, niż chciał startować. Że mobilizacja jego ludzi była pozoranctwem i udawaniem, ale bardzo trudno jest przekonująco udawać determinację.
Kliknij TUTAJ i przeczytaj cały tekst na portalu Bobrzanie.pl
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).