- Ponieważ wysypiska stały się nośnym tematem, oto mały przykład działania urzędników - napisał do naszej redakcji Tadeusz Łasica, lokalny działacz ekologiczny. - Pierwszego marca zgłosiłem kilka wysypisk do Urzędu Gminy i starostwa.
Wysypisk jest pięć. Każde ze swoim własnym, unikalnym składem.
Pierwsze, znajdujące się w obrębie Starych Jaroszowic, jest na terenie lasu, a składa się na nie lodówka oraz części urządzeń elektronicznych i opona.
Kolejne, w tym samym okręgu, ale zdecydowanie większe i ciekawsze, składa się ze śmieci komunalnych. Jest w nich tablica informacyjna z placu budowy (na której widać zarówno adres budowy, jak i jego wykonawcę [sic!]) oraz przekaz pieniężny do Rumunii nadany na poczcie w Bolesławcu. Oprócz tego opona, worki z plastykowymi butelkami (a przecież mamy w mieście kosze do segregacji) i wiele innych pomniejszych części. To wszystko wyrzucone na polnej drodze w kierunku Łazisk.
Trzecie wysypisko obwodu Stare Jaroszowice znajduje się na krawędzi lasu, w workach styropian, w głębi gruz i znów śmieci komunalne. Czyżby znowu pozostałości placu budowy?
Czwarte wysypisko jest w obwodzie Łaziska, leży rozpaczliwie na poboczu drogi powiatowej, a w nim części pojazdów, lusterka boczne, fragmenty świateł samochodowych. Śmieci pozostawione przez mechanika samochodowego?
Wysypisko nr 5, także obwód Stare Jaroszowice, tutaj lokalizacja poniżej pola, na krawędzi lasu. A tam co? Kilkuletnie i ulegające degradacji worki po nawozach, pojemniki po olejach, odpady komunalne.
Co na to Starostwo i Urząd Gminy?
- Zadałem sobie trud i sprawdziłem, co się zmieniło po trzech tygodniach - pisze Tadeusz Łasica. - Wiatr nieco rozwiał, potwierdzenie przekazu pieniężnego zamokło. I nikogo chyba nic nie interesuje. A tutaj jest prawdopodobnie możliwe ustalenie sprawcy.
Zapytany o postępowanie urząd gminy przyznał, że nie poinformował policji. Przy dotychczasowych zgłoszeniach takie dane były traktowane jako poszlaki i nie wystarczały do ukarania sprawcy.
- Ponieważ zgłosiłem tych wysypisk kilkanaście, to teraz ma trwać procedura wyłaniania wykonawcy uprzątnięcia - tłumaczy Tadeusz Łasica.
Poniżej namiary na wysypiska.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).