„Ale tu nic nie ma”, to częsta wypowiedź gości stojących przed wybiegiem manuli w Naturschutz Tierpark Zoo Görlitz Zgorzelec, patrzących właśnie na grube futro tych zwierząt. Dzieje się tak, gdyż te urocze, pochodzące z Azji Środkowej koty, wielkości kota domowego, są mistrzami kamuflażu i trudno je dojrzeć na tle skał. Jeśli się jednak dobrze przyjrzeć, można ujrzeć charyzmatyczną, często o surowym wyrazie, twarz o pięknych, wielkich, żółto-zielonych oczach. Nawiasem mówiąc, manul jako jedyny gatunek kota, posiada okrągłe źrenice. Z reguły koty mają podłużne, zwężone źrenice.
Zoo od wielu lat uczestniczy w Europejskim Programie Ochrony Zwierząt na rzecz manuli, dotychczas bez sukcesów hodowlanych.
- Mamy nadzieję, że u obecnej pary wreszcie się uda – mówi kurator zwierząt Catrin Hammer. Ewentualnego potomstwa jednak, można spodziewać się dopiero w przyszłym roku.
Mani, tak jej na imię, wciąż jest dość nieśmiała i często się chowa, ale coraz bardziej interesuje się swoim otoczeniem, a zwłaszcza trzyletnim kocurem Norbu, mieszkającym na sąsiednim wybiegu.
A tak Manu wprowadzała się do ZOO:
Jak podoba się Wam Mani? Fajniejsza niż zwykły kot domowy? Dajcie znać w komentarzu!
Więcej informacji prosto z Zoo Görlitz przeczytacie na portalu bobrzanie.pl - KLIKNIJ TUTAJ
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).