Sąd Rejonowy wydał wyrok w sprawie zdarzenia z 20 stycznia, które opisywaliśmy je w tekstach Owczarek pogryzł kobietę i zagryzł jej psa i Właściciel owczarka stanie przed sądem
Nieprawomocnym na razie wyrokiem sądu właściciel owczarka został uznany za winnego wykroczenia z art 77 kw i skazany na grzywnę 500 zł. Oprócz tego ma też zapłacić koszty postępowania. Artykułu 77 Kodeksu Wykroczeń mówi, że „kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany". Wyrok ten nie wyklucza dochodzenia odszkodowania na drodze cywilnej przez pogryzioną właścicielkę zagryzionego Pikusia.
- Wieczorem, po godzinie 19 z dwunastoletnią wnuczką i psem Pikusiem wyszłam na spacer - opowiadała w styczniu Bolec.Info pani Maria, mieszkanka Bolesławca. - Pikuś miał 15 miesięcy. Był na smyczy. Wyszliśmy na spacer z ulicy Kleeberga w stronę Kosiby. Naprzeciwko Żabki na Kosiby wyskoczył zza sklepu czarny owczarek i podbiegł prosto do mojego Pikusia i od razu go chapnął. Chciałam wyrwać małego ale tamten pies ugryzł mnie w rękę. Krzyczałam o pomoc, kazałam też wnuczce uciekać. Byłam cała we krwi, nie wiedziałam czy swojej, czy psa. Kiedy starałam się stamtąd odejść, to ten owczarek jeszcze raz próbował ugryźć Pikusia. Pojechaliśmy do weterynarza, ale pieska już nie dało się uratować... Owczarka po zdarzeniu złapali jacyś chłopcy, wezwali policję, karetkę i weterynarza. Wzięto mnie na SOR i opatrzono mi rękę.
Właściciel agresywnego psa dzwonił tej samej nocy do pani Marii proponując zadośćuczynienie i tłumacząc, że owczarek uciekł z podwórka pod jego nieobecność. Pani Maria postanowiła wówczas poczekać na dalsze działania policji. Jak ustalili policjanci kobieta została ugryziona w rękę, gdy próbowała ratować swojego psa, a on sam został zagryziony przez owczarka. Owczarek i inny pies, rasy husky, uciekły z ogrodzonego terenu. Policja ustaliła dane ich właściciela na podstawie czipów.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).