Burmistrz Nowogrodźca poniesie konsekwencje?

-Organizowanie wyborów na podstawie decyzji administracyjnej było pozbawione podstaw prawnych - mówi Marian Banaś.

Robert Relich (fot. Bolec.Info)

REKLAMA

Rok temu, 30 kwietnia, w artykule Robert Relich przekazał dane wrażliwe pisaliśmy o tym, że burmistrz Nowogrodźca przekazał Poczcie Polskiej S.A. dane wrażliwe w związku mającymi odbyć się korespondencyjnymi wyborami prezydenckimi. Robert Relich na stronie Urzędu Gminy napisał wtedy oświadczenie następującej treści:

Szanowni Mieszkańcy Gminy i Miasta Nowogrodziec

W związku z tym, że przepisy Konstytucji RP obowiązują bezpośrednio, a w szczególności art.4 głosi, że władza zwierzchnia Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu oraz realizując wezwanie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przesłane przez Wojewodę Dolnośląskiego w dniu 28.04.2020 roku, postanowiłem odpowiedzieć pozytywnie na wniosek Poczty Polskiej S.A. i przesłałem w dniu 28 kwietnia 2020 roku dane ze spisu wyborców o które wnioskował Zarząd Poczty Polskiej S.A w Warszawie.

Z wyrazami szacunku Robert Relich Burmistrz Nowogrodźca.

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę dotyczącą tzw. wyborów kopertowych. Na konferencji prasowej prezes NIK Marian Banaś stwierdził między innymi, że przekazanie danych wrażliwych Poczcie Polskiej było niezgodne z prawem.a organizacja wyborów kopertowych nie miała podstaw prawnych.

13 maja br Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport dotyczący wyborów kopertowych. Negatywnie oceniła w nim proces przygotowania wyborów prezydenckich zarządzonych na dzień 10 maja 2020 roku.

- Od 16 kwietnia do 9 maja jedynym uprawnionym organem do organizacji wyborów była Państwowa Komisja Wyborcza. Organizowanie wyborów na podstawie decyzji administracyjnej było pozbawione podstaw prawnych - mówił Marian Banaś, prezes NIK.
- Nawet sytuacje nadzwyczajne, jak stan epidemii, nie mogą stanowić powodu do łamania konstytucyjnej zasady praworządności. W związku z tym NIK przygotowała i skierowała zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez zarządy Skarbu Państwa tj. Poczty Polskiej i PWPW - dodaje prezes NIK.

To może oznaczać, że samorządowcy, którzy przekazali dane wrażliwe Poczcie Polskiej poniosą konsekwencje. Zdecyduje o tym prokuratura i sąd.

Sieć Obywatelska Watchdog złożyła doniesienie do prokuratury na gminy, które przekazały poczcie dane wrażliwe wyborców Poczcie Polskiej. Czekamy na efekty tych działań.