Jedno jest pewne - Mateusz Morawiecki nie założył Piwnicy pod Baranami - FOTOREPORTAŻ

- Cieszymy się, że bolesławianie chcieli przekazać miskę ryżu premierowi. To bardzo dobry pomysł - mówili artyści

Piwnica pod Baranami koncert w Bolesławcu (fot. Julia Drzewiecka)

Jubileuszowy i pouczający występ artystów kabaretu "Piwnica pod Baranami" z Krakowa podczas 27. Bolesławieckiego Święta Ceramiki

- Nie załamujmy rąk, przełknijmy gorycz, zwalczy upiory, które w nas samych są - śpiewali artyści. - Nie dajmy się podzielić, chciejmy przez chwile pomyśleć.Najważniejsza jest zawsze nadzieja. Fragmenty tej piosenki możemy wysłuchać na załączonym filmie wideo.

Artyści poinformowali, że w tym roku Piwnica pod Baranami obchodzi jubileusz 65-lecia powstania. - I jedno jest pewne, że Mateusz Morawiecki nie założył Piwnicy pod Baranami - mówili.

Widzowie owacjami na stojąco długo dziękowali artystom za wspaniały i doskonały, aktualny humor.

Artyści Piwnicy pod Baranami, dziękowali bolesławianom i chwalili ich za doskonały pomysł przekazania miski ryżu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Namawiali wszystkich aby nie ulegać propagandzie tylko myśleć.

Znakomicie prezentował się teraźniejszy Stańczyk, wytykał błędy całej klasie politycznej i apelował aby nie słuchać głupot, nie dać się dzielić i myśleć.

Kabaret założony został w 1956 w piwnicach pałacu "Pod Baranami" w Krakowie  przez Piotra Skrzyneckiego i kilkoro studentów krakowskich uczelni. Wśród założycieli Piwnicy byli m.in. Bronisław Chromy i Krzysztof Penderecki Oficjalnie Piwnicę otwarto 26 maja 1956. Pierwotnie miało to być miejsce spotkań krakowskich studentów.

Przez 65 lat w tym słynnym kabarecie występowali między innymi: Nazwisk legion: od Wieśka Dymnego, Tadeusza Kwinty, Krzyśka Litwina, Mikiego Obłońskiego, Mietka Święcickiego, Zygmunta Koniecznego, Jana Güntnera, Leszka Długosza, Rajmunda Jarosza, Andrzeja Zaryckiego - poprzez wspaniałe dziewczyny jak: Ewa Demarczyk, Baśka Nawratowicz, Kika Lelicińska, Danusia Kluzowa, Krysia Zachwatowicz, Irka Wiśniewska. No i wspaniała „GRUBA” czyli słynna Szaszkiewiczowa Kika!

A słynni przyjaciele – kibice, co już się dochowali wnuków, ci emigranci posiwiali na antypodach, przechowujący stare piwniczne taśmy, te dzieci dawnych politycznych władców biegnące do Piwnicy na „opłatek”. Dziś tylu już odeszło, urządzili się gdzieś, przyszli inni i sporo ich. Jak widać wszystko trwa i obraca się jak latarnia magiczna.

W Albumie Bolec.Info prezentujemy fotoreportaż - KLIKNIJ i zobacz fotoreportaż z występu kabaretu "Piwnia pod Baranami" i teatru Ocelot