2 kwietnia 2022r. godz. 16:01, odsłon: 2076, Kazimierz Marczewski
Najpierw remont a potem wyjście na Bałtyk - Od szkutnika do sternika
-Uczniowie wiedzą, że aby dobrze i bezpiecznie pływać, w okresie zimowym trzeba zakonserwować sprzęt pływacki- Jakub Jakubowski
Od szkutnika do sternika (fot. Kazimierz Marczewski)
Odwiedziliśmy żeglarzy Uczniowskiego Młodzieżowego Klubu Żeglarskiego "Pirat" Bolesławiec, którzy pod nadzorem Jakuba Jakubowskiego realizują program "Od szkutnika do sternika". Praca wre, wszyscy wiedzą, że dobra praca konserwacyjna przy sprzęcie zaowocuje w sezonie pływackim. Jednym z celów tej akcji w tym sezonie jest wyjście na Bałtyk nowo przygotowaną żaglówką. Prace konserwacyjne odbywają się w pomieszczeniach PKS Bolesławiec. W związku że podczas szlifowania kadłuba wydziela się pył, wszyscy mają zasłonięte usta.
Zobaczcie jak wygląda ta praca i co o tych pracach mówi Jakub Jakubowski Uczniowie apelują o przekazanie 1% na ich Klub::https://www.facebook.com/ukz.pirat.boleslawiec/photos/pcb.973980969916325/973980926582996
~~Szczur lądowy niezalogowany 2 kwietnia 2022r. o 18:33
~~Ciemnobursztynowy Starzec napisał(a): Młodych żeglarzy można również wesprzeć na portalu
https://zrzutka.pl/dz3eny
Do zakonczenia projektu potrzebne są środki na zakup żagli, drewna, olinowania oraz osprzętu pokładowego. Pomagajcie!
Lepiej starym szczurom lądowym zbierać na szczudła i wózki inwalidzkie.
Super sprawa dzieci bardzo zaangażowane
Ciężko pracują i nie marudza powiedziałabym zadowolone że mogą się spotkać i wspólnie realizować projekt wiedzą doskonale że ich pasja to nie tylko wyjście na wodę BRAWO
Kuba DZIEKI za opiekę nad młodzieżą
Wspólnie pomóżmy spełniać im marzenia wpłacając parę zloty na zrzutkę w/w
Żeglarstwo jest moją pasją od ponad pół wieku. Również zaczynałem od prac szkutniczych. Łodzie z lat sześćdziesiątych nie były wykonane z laminatów. W okresie zimowym trzeba było w wielu z nich wymieniać zgniłe, spróchniałe wręgi i fragmenty poszycia. Sporo było szpachlowania, szlifowania i malowania by w okresie letnim kilka razy popłynąć. Większość pływających na wyremontowanym przez nas sprzęcie to byli ówcześni wipowie, którzy masowo zjeżdżali się w okresie weekendów nad wodę. My głównie z brzegów patrzyliśmy na pływające i wyremontowane przez nas łodzie. Zdarzało się nam być częściej obsadzanie niczym galernicy przy wiosłach na DZ. Ponad trzydzieści lat spędziłem na deskach z żaglem (wyjątkowa adrenalina). Obecnie pływam na wyjątkowo sprawnej "420". Pozdrawiam całą brać żeglarską.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
