Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
20 października 2022r. godz. 10:54, odsłon: 2056, Dariusz Gołębiewski

Chcą wpisania bolesławieckiej ceramiki na listę UNESCO

Ceramika z Bolesławca ma duże szanse znaleźć się na Reprezentatywnej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego jako jedna z nielicznych ceramik na świecie.
Krzysztof Czartoryski, koordynator regionalny Narodowego Instytutu Dziedzictwa
Krzysztof Czartoryski, koordynator regionalny Narodowego Instytutu Dziedzictwa (fot. Bolec.Info)
REKLAMA
Villaro zaprasza

19 października w Sali Rajców bolesławieckiego ratusza odbyło się spotkanie z Krzysztofem Czartoryskim, koordynatorem regionalnym do spraw niematerialnego dziedzictwa kulturowego z Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Spotkanie otworzyła krótka prelekcja dyrektor Muzeum Ceramiki, Anny Bober-Tubaj, poświęcona tegorocznym i planowanym wydarzeniom, promującym bolesławiecką ceramikę w Polsce i Europie. W planach jest, między innymi, wystawa tematyczna w Instytucie Polskim w Wiedniu i uruchomienie Centrum Dawnych Technik Garncarskich w Bolesławcu, planowane na wrzesień 2023 roku. Kolejnym punktem spotkania był krótki wykład Krzysztofa Czartoryskiego o Reprezentatywnej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO oraz o warunkach jakie należy spełnić, aby bolesławiecka ceramika została na nią wpisana.

Co jest do tego niezbędne? Kluczową rolę będą odgrywać bolesławieccy ceramicy, którzy są jej depozytariuszami jako unikalnego elementu dziedzictwa kulturowego. Istotne będzie wykazanie przez nich, że ceramika bolesławiecka jest wielopokoleniową tradycją, która jest wciąż żywa i przekazywana kolejnym pokoleniom. Wcześniej ceramika musi zostać wpisana także na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, prowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - dopiero wtedy Polska może formalnie wystąpić o wpis na listę UNESCO, co może uczynić sama lub w kooperacji z innymi państwami. 

Po wykładzie nastąpiła dyskusja, podczas której ceramicy dopytywali prelegenta o istotne z ich punktu widzenia aspekty. Wytwórcy zgodnie liczą na to, że wpis na listę UNESCO, obok swojej wagi prestiżowej i promocyjnej, zapewni ich wyrobom prawną ochronę przed plagiatowaniem, czym według nich parają się obecnie nawet Chińczycy.

Bolesławiecka ceramika posiada tradycje sięgające wiele stuleci wstecz. Pierwsze wzmianki o garncarzu z Bolesławca pochodzą już z XIV wieku, a średniowieczną metrykę garncarskich tradycji naszego regionu potwierdzają liczne wykopaliska archeologiczne. Produkcja ceramiki, choć zmieniały się metody jej produkcji oraz zdobienia, trwa nieprzerwanie aż do dziś. Tuż po II wojnie światowej, gdy przymusowo wysiedlono miejscowych Niemców, wytwórnie ceramiczne przejęli polscy fachowcy, którzy kontynuowali ich dotychczasową działalność. 

Organizatorami spotkania byli Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, Bolesławieckie Bractwo Ceramiczne i Stowarzyszenie Gmin Ceramicznych Rzeczypospolitej Polskiej.

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Chcą wpisania bolesławieckiej ceramiki na listę UNESCO

~~a niezalogowany
20 października 2022r. o 12:57
Co za bzdury. Sam autor niusa przyznaje, że zmieniało się wszystko to jakie to dziedzictwo? W każdym mieście był gość od garnków ale to jeszcze nie czyni dziedzictwa kulturowego.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Rudoczerwony Lilak niezalogowany
20 października 2022r. o 13:40
Wpiszcie na listy szindlera i Maciarewicza.
Nie kasować. No!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Konopna Laurencja niezalogowany
20 października 2022r. o 14:06
~~a napisał(a): Co za bzdury. Sam autor niusa przyznaje, że zmieniało się wszystko to jakie to dziedzictwo? W każdym mieście był gość od garnków ale to jeszcze nie czyni dziedzictwa kulturowego.

A jednak przetrwało. Przecież mogli zaniechać jak tradycje piwowarskie czy winiarskie na dolnym śląsku. Tradycje tkackie Kowar czy porcelany wałbrzyskiej też nie przetrwały próby czasu i zmian ustrojowo gospodarczych. Tym bardziej jest to element wart odnotowania, że ceramika i tradycje choćby jej wzornictwa się odtworzyły na tych ziemiach i są z powodzeniem kontynuowane rozsławiając miasto nawet po Japonię i Stany. To jest niczym odbudowa zrujnowanej starówki Warszawy wpisanej na listę UNESCO jako przykład udanego odtworzenia historycznej tkanki miasta. Warto się tym chwalić być z tego dumnym i warto to chronić.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ja gut niezalogowany
20 października 2022r. o 15:01
Co to jest "prawna ochrona przed plagiatowaniem" ceramiki? Do Zaiks'u chcecie ceramikę zapisać? :)
Każdy wyrób ma ochronę przed podrabianiem a podrabia się nie sam wyrób tylko znak firmowy.
Można zrobić kopię spodni 1:1 i nie jest to podrabianiem gdy nie ma znaku firmowego na nich.
Nadajcie znak firmowy wyrobom, zastrzeżcie go i nie potrzeba naciąganego UNESCO.
Wymyślono jeszcze coś takiego jak certyfikat autentyczności, numery seryjne, certyfikaty NFT (wersja cyfrowa wyrobu z adresem posiadacza, wydawana wraz z oryginalnym wyrobem).
Nad tym certyfikatem zwłaszcza możecie pomyśleć bo to fajne i przyszłościowe, możecie być pionierami wydawania cyfrowych, unikalnych rzeczy. Tego już wam nikt nie podrobi.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Bura Aralia niezalogowany
20 października 2022r. o 18:44
Ambitne, acz zbyt optymistyczne życzenie. Dziedzictwo lokalne owszem mamy, ale do światowego nam daleko.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).