W piątek wieczorem, 15 grudnia 2023r, decyzją ministra obrony narodowej, została zlikwidowana tzw. podkomisja smoleńska, kierowana przez Antoniego Macierewicza.
Komisja ta miała zajmować się ponownym badaniem wypadku lotniczego pod Smoleńskiem, w którym zginął prezydent RP Lech Kaczyński i 95 innych osób. Jej działalność budziła duże kontrowersje m.in. ze względu na brak transparentności odnośnie wydatków czy nawet samego składu tej komisji.
Jednym z członków tej komisji był Andrzej Łuczak z Bolesławca, który podpisał też ostatni raport nieopublikowany przez Macierewicza.
- To koniec kłamstw w imieniu państwa polskiego. To jest koniec wydatkowania setek milionów złotych na działalność, która nie ma nic wspólnego z wyjaśnianiem przyczyn katastrofy, ale ma wiele wspólnego z polityką — powiedział wiceszef MON Cezary Tomczyk.
Andrzej Łuczak z Bolesławca od 2016 był członkiem Podkomisji MON ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego. Jak mówił w rozmowie z Bolec.Info, w komisji zajmował się przede wszystkim sprawami związanymi z informatyką, bazami danych, zdjęciami satelitarnymi i terenem katastrofy. Pisaliśmy o tym w tekście: Bolesławianin w komisji smoleńskiej.
W 2017 roku chcieliśmy przeprowadzić z panem Andrzejem wywiad dotyczący katastrofy, ale okazało się, że bez zgody szefa komisji, jej członkom nie wolno było udzielać się medialnie. Andrzej Łuczak nie mógł się wypowiadać na temat rezultatów prac komisji i ich przebiegu.
Członkowie komisji, jak mówił wtedy pan Andrzej, zarabiali od 3 do 8 tysięcy złotych miesięcznie. Otrzymywali też zwroty kosztów delegacji, czasem kilka razy w miesiącu musieli pojawiać się w Warszawie.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).