W czasie noworocznego spotkania Platformy Bolesławieckiej spotkaliśmy kandydata tej partii w wyborach na stanowisko prezydenta Bolesławca Grzegorza Przybylskiego, syna byłego starosty bolesławieckiego, obecnego marszałka Województwa Dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego.
- Mojej decyzji nie uzgadniałem z ojcem - mówi Grzegorz Przybylski. - Bolesławiec potrzebuje zmian, świeżej krwi i nowych pomysłów. Ja to gwarantuję.
Kandydat na prezydenta, krótko powiedział do kamery, dlaczego kandyduje na funkcję prezydenta Bolesławca.
Jakie, według Was, Przybylski ma szanse wygrać z obecnym prezydentem Piotrem Romanem i innymi kandydatami w wyborach prezydenta Bolesławca? Zapraszamy do dyskusji.
~~Płowobrunatny Świerk napisał(a): Zagłosuję na P. Przybylskiego jeśli zadeklaruje, że przywróci w Bolesławcu kryte lodowisko, które funkcjonowało z powodzeniem w naszym mieście prze kilka lat.
Poparcia kandydatowi udzieliły by z pewnością także rzesze młodzieży i dorosłych zainteresowanych tą sprawą.
~~kombatant napisał(a): ...świeża krew syna posła starej platformerskiej krwi
~~Sinawy Mieczyk napisał(a): W jaki sposób syn mógł mieć wpływ na historię ojca?
Tym bardziej, że politycznie Przybylski Junior od początku działał jako szef w Młodych Demokratach - ergo jego droga polityczna jest odmienna od Seniora.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).