Centrum Dawnych Technik Garncarskich przy ulicy Kutuzowa w środę o 16 gościło licznie zebraną publiczność, która przyszła tutaj dla Janiny Bany-Kozłowskiej, która przez 45 lat swojej pracy stworzyła co najmniej 1600 projektów, które weszły do produkcji. Jej kariera w Zakładach Ceramicznych "Bolesławiec" zaowocowała dziesiątkami wystaw, nagród, wyróżnień i pozycją jednej z najlepszych polskich projektantek. Tworzy również cenione rzeźby ceramiczne. Dziewięć lat temu została uhonorowana Srebrnym Medalem “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Spotkanie zorganizowane przez Muzeum Ceramiki, prowadzone przez Barbarę Bednarowicz, nie tylko przybliżyło zebranym postać znanej projektantki, ale i jej podejście do swojej pracy.
- Jeśli forma jest dobra, broni się bez dekoracji - mówiła artystka o swoim podejściu do własnych projektów zaznaczając także, że pomysł to w jej ocenie tylko początek drogi, na końcu której musi być towar, produkt.
Oto fragmenty spotkania:
Projektantka opowiadała również o początkach swojej pracy u życia w Bolesławcu, o metodach godzenia pracy zawodowej z życiem prywatnym, czy też rozmaitych doświadczeniach z ludźmi, z którymi współpracowała przez dziesięciolecia.
Środowe spotkanie było początkiem cyklu rozmów z bolesławieckimi ceramikami, które będą się odbywały w Centrum Dawnych Technik Garncarskich przy ulicy Kutuzowa. Wieczór zwieńczyło losowanie przeprowadzone wśród uczestników - nagrodą będzie mlecznik, który Janina Bany-Kozłowska nie tylko zaprojektowała, ale i osobiście odlała w formie na koniec spotkania.
Podczas wieczoru można było zobaczyć także niektóre naczynia wykonane według jej projektów pochodzące ze zbiorów Muzeum Ceramiki w Bolesławcu.
Kilka zdjęć z popołudnia z artystką:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).