Byli funkcjonariusze policji skazani, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej

Zapadły wyroki w sprawie trzech policjantów z Bogatyni i Zgorzelca, którzy przez osiem lat zajmowali się produkcją i handlem narkotykami oraz łapownictwem.

Kajdanki na rękach (fot. KPP Bolesławiec)

Aktem oskarżenia objęto 16 przestępstw, do których dochodziło na terenie powiatu zgorzeleckiego w okresie ośmiu lat – od 2010 do 2018 roku. W tym czasie mężczyźni byli czynnymi funkcjonariuszami policji w Bogatyni oraz Zgorzelcu. W momencie ich zatrzymania, w styczniu 2019 roku, jeden z nich nie był już policjantem.

Do zatrzymania doszło 8 stycznia 2019 roku. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wraz z Biurem Spraw Wewnętrznych Policji. W trakcie postępowania ustalono, że Paweł M. i Sławomir N., pracując jako policjanci, brali udział w działającej na terenie Dolnego Śląska zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i produkcją substancji psychotropowych.

Dodatkowo, przyjmowali korzyści majątkowe i osobiste w zamian za zaniechanie podejmowania wobec przestępców czynności służbowych, a także za przekazywanie im informacji o planowanych przez Policję działaniach. Usiłowali oni także wprowadzić do obrotu 3,5 kg metamfetaminy. – informuje Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.

Pawłowi S., trzeciemu z zatrzymanych, zarzucono z kolei łapownictwo, zaniechanie zatrzymania oraz ułatwienie ucieczki mężczyźnie wobec którego policja prowadziła interwencję. Skazany policjant przekazywał również przestępcom informacje ze śledztwa, co miało pomóc im uniknąć odpowiedzialności.

- Miał on również ułatwić kontakt między osobami zajmującymi się obrotem substancjami psychotropowymi. Ustalono także, że będąc funkcjonariuszem Policji, w trakcie jednej z podejmowanych interwencji, zaniechał zabezpieczenia dowodów, a następnie poświadczył nieprawdę w notatce służbowej i doprowadził do zaniechania prowadzenia postępowania karnego w sprawie pobicia. W kolejnej sytuacji miał on również nakłaniać świadka do złożenia fałszywego zawiadomienia o przestępstwie i zeznań obciążających inną osobę. Policjanci uczynili sobie z procederu łapownictwa stałe źródło dochodu. – wyjaśnia prokuratura okręgowa.

Śledztwo było związane również z innymi postępowaniami dotyczącymi zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się produkcją i sprzedażą narkotyków na terenie województwa dolnośląskiego. 20 września 2019 roku Prokuratura Okręgowa skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

30 kwietnia 2024 roku zapadł wyrok skazujący.44-letni Paweł M. i 46-letni Sławomir S. zostali skazani na kary po 6 lat pozbawienia wolności.

Dodatkowo Sąd orzekł wobec nich obowiązek zwrotu równowartości osiągniętej z popełnionych przestępstw korzyści majątkowej w wysokości po 186 tysięcy złotych każdy. Wymierzono im także kary grzywny w wysokości po 6000 złotych. Zostali oni również objęci pięcioletnimi zakazami zajmowania stanowisk w urzędach i instytucjach związanych z gwarantowaniem bezpieczeństwa.

Za popełnione przestępstwa 37-letniemu Pawłowi S. została wymierzona kara łączna 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 1600 złotych. Orzeczono wobec niego także obowiązek zwrotu równowartości osiągniętej korzyści majątkowej w wysokości 22 tysięcy złotych. Ma on także 4 lata zakazu zajmowania stanowisk w urzędach i instytucjach związanych z gwarantowaniem bezpieczeństwa.

Wyrok nie jest prawomocny.