Pociągi ostrzelane i obrzucane kamieniami – seria brutalnych ataków

W jednym dniu doszło do dwóch skandalicznych ataków na pojazdy Kolei Dolnośląskich, w wyniku których ucierpiały pociąg Elf oraz spalinówka.

Koleje Dolnośląskie (fot. Bernard Łętowski)

REKLAMA

Te dramatyczne wydarzenia miały miejsce w niedzielę, 29 września br. Pierwszy incydent miał miejsce przed południem, gdy pociąg relacji Gryfów Śląski – Świeradów-Zdrój został ostrzelany z wiatrówki, co spowodowało uszkodzenie szyb w kabinie maszynisty. Pociąg musiał być odholowany do bazy serwisowej w celu naprawy.

Tego samego dnia doszło również do kolejnego, nieakceptowalnego incydentu, który mógł zagrażać życiu i zdrowiu pasażerów oraz załogi pociągu. Nieznani sprawcy obrzucili kamieniami pociąg jadący z Milicza do Wrocławia, powodując konieczność wymiany szyb w kabinie maszynisty oraz wyłączenie pociągu Elf II z ruchu.

Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich, skomentował sytuację: -Koszt naprawy pociągów wyniesie dziesiątki tysięcy złotych, nie licząc dodatkowych wydatków na organizację zastępczej komunikacji autobusowej. Bezmyślne akty chuligaństwa najbardziej dotknęły naszych pasażerów.

Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy KD, dodał: -Ze względu na te incydenty odwołano pociąg relacji Jelenia Góra – Orłowice oraz trzy inne pociągi na odcinku Gryfów Śląski – Orłowice – Gryfów Śląski.

Prowadzone jest dochodzenie w sprawie tych incydentów przez policję.

Bezpieczeństwo pasażerów i pracowników jest najważniejsze, dlatego Koleje Dolnośląskie traktują każdy taki przypadek bardzo poważnie.

Niestety, ataki na pociągi Kolei Dolnośląskich nie są nowością. W przeszłości miały miejsce podobne incydenty, a w samym 2023 roku odnotowano trzy przypadki obrzucenia kamieniami oraz dziewięć przypadków podkładania na torach kamieni lub materiałów pirotechnicznych.

Bezmyślne akty takie jak oślepianie maszynistów wiązką laserową są coraz częstsze, każde  takie czyny przewidziane są surowe kary zgodnie z kodeksem karnym.