28 lipca 2009r. godz. 11:48, odsłon: 4420, Bolec.Info / ASByć singlem w Bolesławcu
Choć bycie singlem jest modne, Światowy Dzień Samotnych to dzień, w którym wyciągamy rękę do ludzi samotnych.
BolecSonda (fot. Bolec.Info)
REKLAMA
W poniedziałek, 27 lipca, obchodziliśmy Światowy Dzień Samotnych. Choć współcześnie bycie singlem staje się coraz bardziej modne, dzień ten służy temu, aby wyciągnąć rękę do ludzi samotnych, którzy sobie z tą sytuacją nie radzą.
Ostatnio coraz więcej jest tzw. singli z wyboru. Dla nich organizowane są imprezy, wyjazdy, kluby oraz kina. Spytaliśmy bolesławian o to, czy szerząca się moda jest złym zjawiskiem lub może też stanowi po prostu wyznacznik zaganianej współczesności.
Klaudia (19 lat) twierdzi, że singli z wyboru nie ma. - Ludzie teraz, coraz częściej nie potrafią dobrać sobie odpowiednich partnerów – mówi. - Łatwiej jest powiedzieć, że wybrało się bycie singlem, niż przyznać się do zawodu miłosnego – dodaje.
Bolesławianin Tomek (23 lata) uważa, że moda na singli to nie jest zbyt dobre zjawisko. - Będzie mniej rodzin, dzieci, pojawią się tzw. syndromy bogatego społeczeństwa – mówi. - Ludzie często nie mają czasu ani chęci na związki, poświęcają całą uwagę karierze zawodowej – stwierdza.
Alina (42) uważa, że bycie singlem to czasem dobry sposób na życie. - Nie jest to złe zjawisko, a już zwłaszcza nie ma nic gorszącego w tym, że są organizowane wycieczki i imprezy dla singli - mówi. - Taka postawa gwarantuje pewnego rodzaju wygodę, a każdy ma prawo żyć tak, jak sam chce - oznajmia.
- Związki małżeńskie mogą być o wiele bardziej destrukcyjne niż samotność z wyboru - twierdzi Robert (30 lat). - Znajomi pobierali się na siłę, bo tak chciało środowisko, rodzice, a dzisiaj się rozwodzą, przez to często cierpią dzieci - mówi. - Bycie singlem daje poczucie niezależności i spokoju – stwierdza. - Szanuję wszystkich tych, którzy wybrali taką drogę życiową lub związki bez poświadczenia ich na piśmie – podkreśla.
Jednakże samotność ma również wiele czarnych barw. Bez poczucia bezpieczeństwa i przynależności trudno jest ludziom prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie. Psycholodzy podkreślają, że samotność prowadzi do dezintegracji osobowości. Trwałe poczucie osamotnienia wzmaga podatność na zaburzenia psychiczne i psychosomatyczne. Wielu z nas zgodzi się przecież ze słowami Paulo Coelho: „Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka, najcięższa tortura.”