60-letni Jacek T., wychowawca w ośrodku, został zatrzymany i usłyszał zarzut ciężkiego pobicia wychowanka. Monitoring zarejestrował, jak wielokrotnie bił i kopał chłopca, m.in. po głowie. Mimo jednoznacznych dowodów, Jacek T. nie przyznał się do winy.
Prokuratura wniosła o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Decyzję w tej sprawie ma podjąć sąd. Za zarzucane mu czyny grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
– Jestem zszokowana naszymi ustaleniami i tragedią, która się wydarzyła. Chłopiec walczy o życie. Rozmawiałam z resztą wychowanków, którzy są przejęci i teraz najważniejsze jest dla mnie, aby zapewnić im bezpieczeństwo i aby czuli się bezpieczni – mówi Maria Ejchart z Ministerstwa Sprawiedliwości wysłana na kontrolę do ośrodka.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Po akcji reanimacyjnej chłopcu, który podjął próbę samobójczą. udało się przywrócić funkcje życiowe. Został natychmiast przetransportowany do szpitala w Legnicy, gdzie znajduje się obecnie pod opieką medyczną. Jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
– Cała sprawa a także funkcjonowanie ośrodka są teraz drobiazgowo sprawdzane przez ekspertów z ministerstwa. Nasze intensywne prace w ostatnich dniach przyniosły ważne ustalenia, które mam nadzieję, że pomogą prokuraturze w śledztwie – mówi Maria Ejchart.
Ministerstwo zawiesiło dyrektora placówki i podejrzanego wychowawcę.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).