Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Okruszki Historii
11 lutego 2025r. godz. 09:00, odsłon: 1868, Dariusz Gołębiewski

Bolesławiec spłonął w wielkiej bitwie, czy spalili go zwycięzcy?

Jeszcze 40 lat temu uznawano, że Bolesławiec został "wyzwolony" przez armię radziecką, ale walki były tak zażarte, że spora część miasta uległa zniszczeniu.
Zniszczona pierzeja zachodnia Rynku, ok. 1950 r.
Zniszczona pierzeja zachodnia Rynku, ok. 1950 r. (fot. fotopolska.eu)

Przez wiele lat po II wojnie światowej dzień 12 lutego, uznawany za moment zdobycia ówczesnego Bunzlau przez Armię Czerwoną, był traktowany w Bolesławcu jako ważne święto. Mieszkańcy poznawali wtedy propagandową wersję tych wydarzeń, słuchając o "wyzwoleniu" miasta przez bratnią armię radziecką. Podczas tego "wyzwalania" miało dojść do zaciętych walk z Niemcami, podczas których spora część miasta została zniszczona. Władze kłamały nawet, że miasto zniszczyli sami Niemcy, o czym w 1984 roku mówił naczelnik Bolesławca:

Są w życiu miasta chwile szczególnie podniosłe i uroczyste, mające swój historyczny wymiar, stanowiące symbol dorobku i wyraz ludzkich uczuć. Do takich dni należy (...) data 12 lutego 1945 roku, 39 rocznica wyzwolenia miasta przez pancerne jednostki radzieckie, kiedy po wiekach germanizacji powróciło tu polskie życie (...) Pionierzy nie zastali uporządkowanego dziedzictwa przeszłości. Hitlerowskie wojska, cofające się w popłochu pod naporem Armii Radzieckiej niczego nie oszczędzały. Na każdych 10 domów aż 7-8 legło w gruzach. 

Tworząc tę narrację, chciano zatuszować prawdę o tym, jak wyglądało "wyzwalanie" Bolesławca przez "bratnią armię", której absolutnie nie można było wtedy przypisywać zbrodni wojennych. Po części oparto się na wspomnieniach Dymitra Dragunskiego, jednego ze zdobywających Bunzlau sowieckich oficerów.

Co ciekawe, Dragunski nie pisał o większych walkach ulicznych, ale o intensywnych zmaganiach na przedpolach miasta i silnym ostrzale artyleryjskim, poprzedzającym wkroczenie do akcji piechoty i czołgów. Postępy jego czołgistów nie były z kolei hamowane przez Niemców, ale przez ostrą śnieżycę. Jego wspomnienia, i tak pelne półprawd i przemilczeń, łatwo było dodatkowo zmanipulować.

Władze Bolesławca w latach siedemdziesiątych nadały Dragunskiemu tytuł Honorowego Obywatela Bolesławca, dziś już nieuznawany.

Po 1989 roku narracja się zmieniła. Bolesławiec nawiązał kontakty z wysiedlonymi stąd po 1945 roku Niemcami, dzięki czemu zyskaliśmy dostęp do wielu relacji świadków wydarzeń. Historycy mogli też swobodnie analizować powojenne dokumenty, nie obawiając się już cenzury. Okazało się, że zdecydowana większość zniszczeń, jakie zastali tutaj po wojnie pierwsi Polacy, była dziełem czerwonoarmistów, podpalających kolejne kamienice przez wiele tygodni po zajęciu miasta. A żadnych zaciętych walk nie było.

Gwoździem do trumny opowieści o zaciętej bitwie na ulicach Bunzlau okazała się książka jeleniogórskich historyków - Roberta Primkego, Macieja Szczerepy Wojciecha Szczerepy. Ich wydana w 2020 roku Operacja Bolesławiecka 2020 jest oparta w dużej mierze o nieznane wcześniej dokumenty z rosyjskich archiwów. Okazało się, że nawet w świetle sowieckich sprawozdań i rozkazów wyłania się obraz krótkich, niezbyt zaciętych walk o gorod Bunclau, które nie przyniosły większych strat w ludziach.

Podsumowując. 11 lutego, po silnym ostrzale artyleryjskim, sowieci zajęli większość Bunzlau, napotykając na ulicach jedynie niewielki opór ze strony Niemców. Marsz naprzód poważnie utrudniała im ostra śnieżyca. Następnego dnia Armia Czerwona kontrolowała już jednak całe Bunzlau. Co prawda wycofujący się Niemcy wysadzili w powietrze wszystkie mosty na Bobrze, ale sowieccy saperzy błyskawicznie wybudowali tymczasowe przeprawy. Oprócz tego Armia Czerwona zdołała zająć żelazny most w odległym o 8 kilometrów Kroischwitz (Kraszowice), co ułatwiło jej dalszy marsz na zachód.

Źródła:

  • Archiwum Państwowe we Wrocławiu Oddział w Bolesławcu, akta Urzędu Miasta w Bolesławcu, sygn. 73.
  • A. Bober-Tubaj, Bolesławiec 1945-1966. Zniszczenia i odbudowa, Bolesławiec 2010.
  • Bolesławiec. Zarys monografii miasta, red. T. Bugaj, K. Matwijowski, Wrocław-Bolesławiec 2001.
  • H. Christiani, Das Leben in der deutschen, schlesischen Kleinstadt Bunzlau, Siegburg 1973.
  • D. Dragunski, Lata w pancerzach, Warszawa 1976.
  • Kronika Szkoły Podstawowej w Kraśniku Dolnym z lat 1945-1977, rękopis w posiadaniu ZSP w Kraśniku Dolnym
  • Kronika Technikum Górniczego w Bolesławcu. Tom I, rękopis w posiadaniu ZSE w Bolesławcu
  • Kronika ZSB Bolesławiec. Część II. Bolesławiec 1976-1987, rękopis w posiadaniu ZSB w Bolesławcu
  • R. Primke, M. Szczerepa, W. Szczerepa, Operacja Bolesławiecka 1945, Jelenia Góra 2020.

Sonda Bolec.Info


Który aspekt wydarzeń z 1945 roku w Bolesławcu powinien być bardziej nagłaśniany?

Dariusz Gołębiewski
Dariusz Gołębiewski
współpracownik portalu i gazety Bolec.Info. Autor działu "Okruszki historii", historyk.

Kontakt z Redakcją: e-mail: [email protected] - tel. +48 693-375-790

Bolesławiec spłonął w wielkiej bitwie, czy spalili go zwycięzcy?

~~pinio65 niezalogowany
4 godz. 2 min. temu
Gdyby o miasto były krwawe walki to na dwóch rosyjskich cmentarzach leżeliby żołnierze z datami z lutego 1945... A nie ma takich pochówków.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ciemnopomarańczowy Nagietek niezalogowany
3 godz. 50 min. temu
"Co ciekawe, Dragunski nie pisał o większych walkach ulicznych, ale o intensywnych zmaganiach na przedpolach miasta i silnym ostrzale artyleryjskim, poprzedzającym wkroczenie do akcji piechoty i czołgów. Postępy jego czołgistów nie były z kolei hamowane przez Niemców, ale przez ostrą śnieżycę. "
A gdzie Niemcy uciekli po walkach na przedpolach Bolesławca jak nie do miasta, ostrzał artyleryjski miasta zrobił to co widać na fotce. Jaka zadyma śnieżna była?, w latach 60-tych opowiadał mi więzień obozu na Staroszkolnej, jak widział ruski czołg który utopił się w bagnach od strony Kruszyna, po wojnie pozostał w Bolesławcu i zamieszkał z rodziną w domku obok bramy wjazdowej.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~pinochet niezalogowany
3 godz. 25 min. temu
~~Bolz napisał(a): To były tak zwane "ognie zwycięstwa" wzniecane prze sowietów.
Podobny los spotkał m.in. Legnicę, tyle tylko że tam od wielu lat
było to relacjonowane przez historyków.
Brawo panie Darku, to chyba pierwszy artykuł odsłaniający
prawdę o powojennych zniszczeniach Bolesławca.
Inna sprawa, że w Bolesławcu jest chyba ponad przeciętna
grupa przyjaciół sowietów. Mamy ciągłe rosyjski zaułek -
ulicę Feldmarszałka Michaiła Kutuzowa.
Może ten temat wziąłby pan na tapetę

I bardzo dobrze,że Kutuzow pogonił Napoleona.Napoleon był prekursorem hitlerowskich komór gazowych.Na statkach przy pomocy gazu mordował rdzennych mieszkańców Haiti, którzy ośmielili się walczyć o swoją niepodległość.Frsncuzom w tłumieniu buntów na Haiti pomagali Polacy w liczbie 5000.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Unknown niezalogowany
3 godz. 8 min. temu
A co z pogłoskami że sowieci sami ostrzelali ( z hyba z okolic Ocic) rynek i centrum już po wyzwoleniu miasta w odwecie za zabicie jakiegoś wysoko postawionego sowieckiego oficera przez grupy niemieckich oddziałów które jeszcze nie miały szans się wycofać i błąkały się po okolicach?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~pinio65 niezalogowany
3 godz. 3 min. temu
We wspomnieniach niemieckich mieszkańców miasta zniszczenia wiązane są przede wszystkim
z ostrzałem artyleryjskim i celowymi podpaleniami,które w konsekwencji wywoływały rozległe
pożary.W dn.11.02.1945 r.po ostrzale artyleryjskim uległa zniszczeniu zabudowa ulic
Ślusarskiej,ostrzelano też okolice ul.Kaszubskiej,a jeden z pocisków trafił w ratusz.Płonęły
budynki przy ul.Chrobrego oraz Żwirki i Wigury ,Bank Niemiecki przy ul.A.Asnyka i Urząd
Skarbowy przy ul.Z.Augusta ,zniszczono domy przy ulicach A.Asnyka i Sierpnia 80 .
W godzinach wieczornych cała wschodnia część Bolesławca znalazła się wrękach Sowietów .
Następnego dnia zajęli oni już całe miasto.W kolejnych dniach od 13 do 15.02.1945r.płonęły
kamienice w Rynku od nr 36do nr 39.W drugim tygodniu po zajęciu Bolesławca przez Rosjan
płonęły kamienice rynkowe od nr8 poprzez zabudowania ulicyPrusa po ul.Magistracką
i ul.1.Maja(ocalał budynek przy ul.Karpeckiej 1).Spłonął też kwartał zabudowy pomiędzy
ul.Armii Krajowej i Prusa.Na początku marca spłonęła pierzeja południowa Rynku od
kamienicy nr 6 do ul.Kościelnej.Płonęły też domy przy ul.Daszyńskiego od nr 9 do 13a,
kawiarnia Gallusa przy ul.M.Kutuzowa nr 8a,oraz budynki przy ul.Mickiewicza od nr 8 do10 .
W dn.15.04.1945r.na miasto spadły niemieckie bomby ,a 8.05.spłonęła kamienicanr 26/27
w Rynku.Dn.9.05.Rosjanie świętowali kapitulację IIIRzeszy strzelaniem i rozpalaniem ognisk
(w tym dniu nie odnotowano jednak pożarów)

Anna Bober Tubaj. Bolesławiec 1945-1966.
ZNISZCZENIA I ODBUDOWA
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Topazowy Heliotrop niezalogowany
2 godz. 18 min. temu
~~Bolz napisał(a): nna sprawa, że w Bolesławcu jest chyba ponad przeciętna
grupa przyjaciół sowietów.

To nie są przyjaciele sowietów tylko pozostałości po ich tu 45 letnim pobycie. Wszystkiego ginekolog z dawnej Hanki Sawickiej nie dał rady załatwić.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza