Jak marnuje się publiczne pieniądze? Znacie przykłady z Bolesławca?

Czarna Księga Wydatków Publicznych pokazuje 49 przypadków bezsensownych "inwestycji". Przykładów z Bolesławca w niej nie ma, są za to słynne lwóweckie barierki.

Barierki w Szwajcarii Lwóweckiej (fot. Lwóweckim.info)

Czarna Księga Wydatków Publicznych (którą możecie pobrać TUTAJ) to zbiór przykładów marnowania publicznych pieniędzy. Przygotowuje ją Fundacja Warsaw Enterprise Institute. Możecie w tej księdze niej przeczytać o tym jak wybudowano pół boiska, o przekrętach z Funduszem Sprawiedliwości, nieistniejącym (choć sfinansowanym) systemie pomiarów wód powierzchniowych, kasie wydanej na opiekę nad królikami w stolicy, laptopach dla uczniów, dworcu bez torów, czy o dopłatach do aut elektrycznych.

Lwówek uplasował się na pozycji siódmej. Autorzy Czarnej Księgi piszą (powołując się m.in. na Bolec.Info) tak:

„Piękne” barierki powstały jeszcze za kadencji byłej już burmistrz miasta. Projekt niestety zdecydowała się wesprzeć Unia. Zrealizowano go wraz z partnerską, czeską gminą Chrastava – projekt miał wykorzystać potencjał turystyczny miast partnerskich na obszarze pogranicza. Projekt był współfinansowany ze środków Unii Europejskiej oraz środków budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Nysa. Mowa o 11 barierkach. (...)
Pomysł barierek to totalny absurd nie dość, że drogi, to nieskuteczny i szpecący ten piękny krajobraz. Teraz trzeba się jeszcze napocić, by po latach zlikwidować to, co napsuto. Instalacje można zdjąć dopiero w przyszłym roku po przedstawieniu raportu, bo w przeciwnym razie miasto musiałoby zwrócić dofinansowanie. 

Na barierki wydano 126 444 - prawie po 11,5 tysiąca na każdą z nich.

Ewidencja marnotrawstwa w Czarnej Księdze nie jest politycznie ukierunkowana, nie piętnuje głupot tylko jednej strony politycznej i to dodaje jej wiarygodności.

Choć na liście nie ma przykładów z Bolesławca, to mamy wrażenie, że chętnie byście ją uzupełnili.

Zachęcamy Was do proponowania przykładów marnowania publicznych pieniędzy w naszym powiecie. Swoje propozycje już mamy, ale nie chcemy Wam nic sugerować.

Zbierzemy Wasze propozycje i wybierzemy w głosowaniu największe przykłady marnowania Waszych pieniędzy.