Film Tomasza Siekieleskiego "Tylko nie mów nikomu" opisuje przykłady pedofilii w polskim Kościele. Dziennikarz pokazuje ofiary księży i ukrytą kamerą nagrywa ich konfrontacje (po latach) z oprawcami. Można dowiedzieć się, jak ofiary księży pedofili radzą sobie i funkcjonują po latach.
Sekielski mówił w jednym z wywiadów, że pomysł stworzenia dokumentu narodził się kilka lat temu, kiedy "widział płaczących dorosłych ludzi, których życie było zburzone". Dziennikarz podkreślał, że jego film nie jest "antyreligijny" i rozmawia z ofiarami, by inni ludzie żyjący z poczuciem krzywdy też się ujawnili i "walczyli o swoje prawa i prawdę.
Film Tomasza Sekielskiego adresowany jest do wszystkich Polaków zainteresowanych tym, jak przez lata Kościół zamiatał problem księży pedofilów pod dywan. Okazuje się, że dokument obejrzał także Prymas Polski. Abp Wojciech Polak wydał specjalne oświadczenie w związku z filmem.
- Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie Pana Tomasza Sekielskiego. Ogromne cierpienie osób skrzywdzonych budzi ból i wstyd. W tym momencie przed oczami mam także dramat osób pokrzywdzonych, z którymi spotkałem się osobiście. Dziękuję wszystkim, którzy mają odwagę opowiedzieć o swoim cierpieniu - napisał w oświadczeniu rozesłanym do mediów Prymas Polski abp Wojciech Polak
Film do poniedziałku rano został wyświetlony ponad 6,8 mln razy. Oglądało, go także wielu bolesławian, z księżami na czele.
- Nie ma tu żadnego usprawiedliwienia. Takich zboczeńców trzeba usuwać z Kościoła bez żadnego „zmiłuj się - napisał na Facebooku ksiądz Adam Langhammer, dyrektor bolesławieckiej szkoły pijarów.
Zachęcamy wszystkich do obejrzenia filmu braci Sekielskich oraz dyskusji. A może Wy znacie podobny przypadek z terenu Bolesławca lub powiatu bolesławieckiego?
~~Zielonobrunatna Bazylia napisał(a): Z urojeniami do psychiatry!To NIE ma znaczenia ,kto co głosi,dopóki nie jest to osoba uznawana za autorytet.A ksiądz jest autorytetem .I jak taka łajza pełna frazesów na ustach o Bogu np.dokonuje gwałtów to jest po prostu łajzą zasługującą na karę i potępienie.Coś jeszcze chcesz dodać?
To NIE ma najmniejszego znaczenia, kto w co wierzy!
Dopóki się komuś nie udowodni, dopóty pozostaje niewinnym!
Aż mi wstyd przypominać takie oczywistości!
PS
Jak to możliwe, że ktoś odległy o setki i tysiące kilometrów wie coś, czego najbliżsi nie wiedzą?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).