hemi napisał(a): Emem ,cyt:"Jako grupa, narod, powinnismy pomagac slabszym,"
Zdecydowanie się z Tobą nie zgodzę jesli chodzi akurat o syryjczyków i innych z tamtych kierunków.
Kazdy ma prawo miec swoje zdanie.
hemi napisał(a): Jestem za tym ,aby pomagać,jasne ,ale chrześcijanom ,którzy stamtąd uciekają , jak i np.polakom ,którzy uciekają np.z Ukrainy.
Jak wyzej - kazdy ma prawo miec swoje zdanie, moje jest nieco inne.
Mysle tak jak chrzescijanie i jak mowi kosciol katolicki - nalezy pomagac wszystkim, bez wzgledu na nacje, pochodzenie, kolor skory czy wyznanie.
hemi napisał(a): A tutaj przybywają ludzie nie po to ,aby ocalic tyłki ,ale po socjal ,aby tyłki miały wygodnie.
Mysle, ze sa tacy i tacy. Jezeli na Boleslawiec codziennie by spadaly bomby, ktore by niszczyly miasto, zabijaly ludzi - to gdybys wyjechal do innego (zalozmy, ze bogatszego) kraju, to nalezaloby mowic, ze wyjezdzasz po socjal, aby tylek mial wygodniej?
hemi napisał(a): Muzułmanie ,którzy są już w europie ,zamiast cieszyć się,że maja bezpiecznie ,bo narzekają,że nie ma kontaktów z kobietami, za mało kasy na fajki,wolny internet,nuda i w ogóle cały czas to samo jedzenie itp. :| :|
W wielotysiecznej grupie znajdziesz roznych ludzi, ktorzy za pieniadze dadza sie nagrac reporerowi i powiedza co ten bedzie chcial... Prawda jest tak, ze beda i tacy i tacy.
hemi napisał(a): Sami doskonale widzimy co sie dzieje w miejscach gdzie są muzułmanie - chlew,przemoc i nic więcej.
Znow uogolniasz.. byles kiedys w Turcji? Jeden z bogatszych i lepiej rozwinietych krajow Europy/Azji. Bylem kilkanascie razy i nie widzialem jakos tego syfu i przemocy.
Bylem tez w Arabii Saudyjskiej - i nikt mnie tam nie dyskryminowal ze wzgledu na pochodzenie czy wyznanie, wrecz przeciwnie traktowali mnie jak przyjaciela.
Nie warto uogolniac - sa i dobrzy i zli. W Polsce tez i to nawet nie muzulmanie :)
hemi napisał(a): Nie mam nic przeciwko muzułmanom ,ale niech sobie zyja tam gdzie jest prawo szariatu ,a nie w Europie ,nie dość ,że taki przyjeżdża tylko po socjal ,to jeszcze chce narzucac własne prawa.
Wierzacy wiedza, ze Bog jest wszedzie i nie dzieli ludzi ze wzgledu na kontynenty. :)
Pomagajmy wiec tym, ktorzy sa w potrzebie. Na pewno nam sie za to kiedys odwdziecza (albo i nie) - dobro powraca :)