~~Pozłocista Jeżówka napisał(a): Faclo, posłuchaj na filmie poniżej, jakie wnioski można wyciągnąć z biblijnych opowieści i dlaczego dalej są dla nas ważne. To jedno z podejść do analizy tekstów biblijnych, a i nie tylko biblijnych.

przyznam jedno...nie oglądałem bo mam inne zajęcie teraz ...
choinka ,girlandy i ...takie tam...;)
dlatego teraz leci mi muzyczka ...i bynajmniej nie Georg Michael i jego ''Last christmas''...;)

ja nie wnikam w to co jest dla ciebie ważne...każdy ma jakieś własne priorytety...;)
może więc w kilku słowach opisz własnym tekstem to dlaczego jest to dla ciebie ważne...

no i to co opisujesz jako teksty ''pozabiblijne''

wpadnę za jakąś godzinkę...

Na szczęście dla nas nie opieramy się na fałszywych łałtorytetach , jak paligłup i wierny sługa PanM wraz z trzódką bogów w postaci jednego i. dioty :D

Ale ... jak ja lubię pytanko .... DLACZEGO ...

.... dlaczego istniejesz Przemo ? ... żeby kogokolwiek gnębić ? . Czy nie prościej jest przyjąć założenie , że jest jakaś Istota Wyższa , która Cię wykreowała tylko po to , żebyś miał możliwość dokopania KATOLOM pismem obrazkowym ?

Jak sam widzisz Przemo , jesteś corpus de licti na istnienie Stwórcy :) A ja persona non grata w Twoim świecie Przemo . I pasuje mi to :)

Chamów i prostaków w Twoim świecie nie ma i niech tak zostanie.

Jam ostatnim , co próbował zrozumieć PanaM :)

PIS-PO-PRL napisał(a):

Horus napisał(a):

historyjki o ''mesjaszach'' czy ''drzewach poznania'' ?
dla kogo tworzone?

Dla Ciebie :D
Bo gdyby nie one, to o czym byś tu PISywał? ;)

wspominam o tym co często czytam...
dlaczego wspominam?
może z ciekawości jak inni to widzą...;)

o czym bym tu pisał?

o polskich faszystach ?...;)
jak myślisz?
chyba tak bo to niezwykle ''wdzięczny'' temat...;)

Horus napisał(a):
o czym bym tu pisał?
o polskich faszystach ?...;)

łeee do przewidzenia. A już myślałem że czymś zaskoczysz :D

pamiętam...
wyższość pomidorowej nad kapuśniakiem...:]

kiedyś i na to przyjdzie pora...;)

do później ...
poszukam coś o korwinie lub braunie ...

teraz wieszam lampeczki na choinie...;)

choinka??

kult wiecznie zielonego drzewka czy... o zgrozo... do świąt się szykujesz?

Ty i takie zabobony? kto by pomyślał :D

PIS-PO-PRL napisał(a): choinka??

kult wiecznie zielonego drzewka czy... o zgrozo... do świąt się szykujesz?

Ty i takie zabobony? kto by pomyślał :D

Bogu już niczym mnie nie zdziwi . Czekać tylko , jak flagi pierwszomajowe , pierwyj stachanowiec wywlekać będzie na maszty :D .

Spijcie dobrze Bolecnauci i Bolecnautki :)

PIS-PO-PRL napisał(a): choinka??

kult wiecznie zielonego drzewka czy... o zgrozo... do świąt się szykujesz?

Ty i takie zabobony? kto by pomyślał :D

wiedziałem ze któregoś z was to ''ruszy'' hahaha
ale że ciebie tak łatwo ''kupić''?...;)

jakie ''zabobony''?
ot choinka i stół z wyżerką...
bo to wiesz ...święta ,dodatkowa zastawa dla ''wędrowca''
a co jak będzie z dzieckiem?...a co jak dzieciak zapyta gdzie choinka skoro święta ?

trzeba być przygotowanym na każdą okoliczność :]

a skoro wspomniałeś o ''kulcie zielonego drzewka''
to słowiański obyczaj?
chrześcijański?...;)

ja wiem że niektórzy w dupeczce mają dzieci...wiem ze na państwo zrzucają ciężar ich wychowania i tego jak spędzają ten świąteczny czas...
wiem ze są tacy że wolą przechlać kasiorę zamiast kupić chojaka bo to się wiąże z prezentem pod nią ...

wiem ..są tacy ...
ale nie ja...ja wolę jak widzisz ''tradycje''...;)