Heg :)
każdy z nas -czy chcemy tego czy nie -ma go w sobie ;)
tylko jeden się z tym obnosi drugi woli ciszę...

i wracamy do punktu wyjścia ...
jedni to potrafią zrozumieć a inni nie jak np. ci którzy moje niepochlebne opinie o ''sukienkowych'' i ich ''kościele'' traktują jak mój atak na ''wiarę''
ostatnio ktoś tu dał taki ''popis'' :D

no - do następnego bo i ja wracam do ''swojego'' ;)
na koniec -nie jest to i tak że ''bóg jest jeden a mahomet jest jego prorokiem'' ;) a u nas?

kajtek68 napisał(a): papugo,
nie mam najmniejszego zamiaru prawić o swoich bogach.
Mogę o "małpach".
I jak już jesteś z jedną z nich na "TY", to przekaż Przemysławowi Moszczyńskiemu, iż mam taką nadzieję, że na stare lata tak nie OGŁUPIEJĘ jak ON :)
Do kolejnego.

Szanowny Panie " Kajtek68 " / troszkę ten nick dziecinny ale 68 świadczy chyba o roczniku.Zatem jest Pan dorosły mniemam.Niebawem skończy Pan 50 .
Ja mimo że po 60 nie czuję się staro.
Trudno mi się pogodzić że tacy ludzie jak Pan z jednej strony roszczą sobie prawo do ochrony " uczuć religijnych " a z drugiej bez kompleksu pozwalają sobie otwarcie na obraźliwe zwroty do innych ludzi.
Stwierdza Pan otwarcie że ogłupiałem.Oraz nazywa mnie Pan jedną z małp .
Tym się najwyraźniej różnimy oprócz przodków / przyp Pan od Boga ja od ojca i matki /
Ja ateista nigdy w stosunku do żadnego wierzącego nie użyłem żadnego epitetu.
Pan Katolik pozwala sobie stwierdzić że ogłupiałem na starość .
Poza tym bez potrzeby wywleka Pan moje nazwisko na powierzchnię .Mimo że moje posty / jedynie moje / są jawne i podpisane.
Szczerze mówiąc i tak jestem szczerze usatysfakcjonowany że dyskusja na tak " gorący " temat odbywa się w dosyć spokojnym jak na portal tonie.Bywało tu już w tych tematach bardzo burzliwie.
Z Panem Januszem nie jesteśmy na Ty -- łatwo to zauważyć jak się do niego zwracam.
Ja się swego nazwiska w przeciwieństwie do Pana nie wstydzę .Zapewniam Pana że podpisanie postu bardzo łagodzi retorykę wypowiedzi.

falco napisał(a): kapitalne są te ''Polaków rozmowy'' ;) Dopisane 11.01.2016r. o godz. 12:59:ja o Siemionie...przepadam za nim chociaż Kobuszewski to klasa sama w sobie ...
''chleje pan''? :D

A na koniec wybatorzył antychrysta .
Mało brakowało a prokurator też by zarobił bata.

PanM napisał(a):
DNA -- PODSTAWA DZIEDZICZENIA --
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_deoksyrybonukleinowy

Zapytam jeszcze raz: o co Ci chodzi z tym kwasem DNA? Przecież to nie jest ŻADEN dowód na teorię ewolucji! Dziedziczenie to nie jest EWOLUCJA!!
Nie odpowiadasz przy tym na moje pytania, czyli mam rozumieć, że odpuszczasz, bo to za trudne?
Bo twoim problem wydaje się być fakt, że uważasz, że to czego się nauczyłeś to "świętość". Nie chcesz przy tym nawet kiwnąć palcem w bucie, by zapoznać się z materiałami Twoich oponentów...
Zamieszczę ostatni link, licząc na komentarz...
http://ciekawe.besaba.com/najnowsze/Najnowsze.php?page=ewolucja-to-kamstwo

a ja coś takiego ;)
może warto ,może nie ...
przecież każdy dokona swojego wyboru a skończy się ... ;)

W szkole uczą tego i tego ,A nie mowią ktore jest serio a ktore dla jaj.

qwax_ napisał(a):

PanM napisał(a):
DNA -- PODSTAWA DZIEDZICZENIA --
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_deoksyrybonukleinowy

Zapytam jeszcze raz: o co Ci chodzi z tym kwasem DNA? Przecież to nie jest ŻADEN dowód na teorię ewolucji! Dziedziczenie to nie jest EWOLUCJA!!
Nie odpowiadasz przy tym na moje pytania, czyli mam rozumieć, że odpuszczasz, bo to za trudne?
Bo twoim problem wydaje się być fakt, że uważasz, że to czego się nauczyłeś to "świętość". Nie chcesz przy tym nawet kiwnąć palcem w bucie, by zapoznać się z materiałami Twoich oponentów...
Zamieszczę ostatni link, licząc na komentarz...
http://ciekawe.besaba.com/najnowsze/Najnowsze.php?page=ewolucja-to-kamstwo

Zadałem sobie trudu i przeczytałem materiały z wszystkich trzech Pana linków .
Bardzo mi przykro ale to co napiszę na pewno się Panu nie spodoba .

Otóż czytając to miałem nieodparte wrażenie jak bym uczestniczył w poszukiwaniu cudów w celu doprowadzenia do beatyfikacji pewnych ludzi.
Czegoż to jeszcze możemy się spodziewać od " naukowców " którzy już na starcie stawiają sobie jako cel obalenie teorii ewolucji.
Mam swój rozum i potrafię wyciągać logiczne wnioski więc moim zdaniem nie ma tam nic wartego najmniejszej nawet uwagi.
Nie ukrywam że było by mi znacznie fajniej gdybym mógł polemizować z Pana opiniami a nie wyszukanymi w sieci.
Szanuję Pana poglądy nie lekceważę Pana prawa do wiary w nie .Tym, samym szanuję Pana .Jednak pozwolę sobie pozostać przy swojej racji.

PanM napisał(a):



Czegoż to jeszcze możemy się spodziewać od " naukowców " którzy już na starcie stawiają sobie jako cel obalenie teorii ewolucji.

No ale naukowiec ma prawo założyć każdą możliwą tezę a potem szuka dowodów na swoje założenie.

Pan też zakłada, że Boga niema i próbuje istnienie Boga zanegować w każdy możliwy sposób, czasami nawet w dziecinny obrazkowy, więc....?

Po za tym teoria ewolucji, która jest Pana koronnym argumentem jest ułomna. Nie wyjaśnia wiele aspektów naszego istnienia.

I teraz pytanie: kto bardziej naiwnie pokłada nadzieje w Wierze, którą Pan krytykuje... Wierzący w Boga, czy też wierzący w ewolucje? :)