~~ napisał(a): Uwaga na zezola z ATS,Brygadzistow klepie po pleckach i donosi!!!Sam slysyalem jak nadawal.
Zastosowana autokorekta
~~Pracownik napisał(a): Możliwości rozwoju?
No chyba nie chcecie mi powiedzieć, że dzisiejsza nominacja jednego z pracowników produkcji na brygadzistę po miesiącu czy 2 pracy, to nie możliwość rozwoju.
Rhenus, jako firma która dopiero co zaczyna - tzw. green field, to najlepsze, co może spotkać pracownika. Zero utartych ścieżek, zero schematów realizowanych przez poprzedników - zero informacji, na zasadzie " a Przemek był i robił tak ,więc masz tak robić". Nikt cyrografu nie podpisał - widzę, co się dzieje na produkcji - nikt na nikogo nie krzyczy, nikt nikogo nie obraża. Magda, którą tak obraża jeden z pracowników, chodząc i robiąc jej czarny PR, jest zaangażowaną i miłą osobą. Potrzebujesz - pomoże, nie wie - zapyta. Nie zgrywa się, nie udaje kogoś kim nie jest.
W każdej pracy znajdą się niezadowoleni, bo przecież nie da się wszystkim dogodzić. Przeszedłem przez trochę zakładów i tu i w większych miastach i nie widzę, żeby był to zakład pracy, tak jak próbuje wykreować tutaj kilku niezadowolonych pracowników.
Kto piszę negatywne opinię o firmie w internecie? No przecież nie ludzie, którzy są zadowoleni, bo Ci nie mają na to przecież czasu. A udzielam się w tym temacie tylko i wyłącznie dlatego, że znam wszystkich brygadzistów z tego zakładu i nie uważam, żeby którykolwiek z nich zachowywał się w sposób nieodpowiedni czy naganny. Więc jakiekolwiek opisy w których pada słowo mobbing, są po prostu niedorzeczne - osoby to wypisujące ( szczególnie jedna prawda :) ) powinny mieć na tyle odwagi cywilnej, żeby to samo powiedzieć prosto w oczy.
Reasumując:
Take it or leave it. Nikt na siłę przyjemności nie chce tu komuś sprawiać.
Pozdrawiam
Zastosowana autokorekta