~ napisał(a):PanM napisał(a):~ napisał(a): Panie M!Płuca nie bolą,ponieważ nie są unerwione.(i dobrze bo w przeciwnym razie bolałby nas każdy oddech) Rak płuca diagnozowany jest na obrazie rentgenowskim w pierwszej fazie zazwyczaj,(potrzebna jest jednak dalsza kompleksowa diagnostyka).Ps.za m-c również będę w Centrum Medycznym.Do zobaczenia?
Prawda -nie bolą . Jednak o diagnozie i prześwietleniach napiszę niebawem .Będzie Pan zdziwiony.
Pozdrawiam.
Daj człowieku spokój... czego oczekujesz, bo ty zawsze czegoś oczekiwałeś na tym forum od ludzi? Nie pisz już, bo twoje klikanie odbiło się nie jednemu w kilbu, a wciąż próbujesz zaistnieć na fali popularności..nawet wykorzystując swą chorobę... Ja nie wierzę w twoje nawrócenie się na "dobrą drogę", że nagle kochasz wszystkich...bo to nie możliwe.Czemu nie piszesz wierszy, "poeto" ty nasz sprawiedliwy jedyny?
DP napisał(a): MGosia
są badania które w pewnych krajach są obowiązkowe, jeśli się na nie nie zgłosisz płacisz wysoką karę
dotyczą chorób śmiertelnych, lub takich których leczenie przekracza ''kosztowo'' profilaktykęDopisane 12.08.2016r. o godz. 21:50:falco napisał(a): :)
tak -niezmiennie ''swoje'' bo dla mnie jak ''na zachodzie -bez zmian'' ;) ogólnie ...jestem konserwatystą i nie ulegam modom ... ;)
modom?
a co to takiego?
falco napisał(a): :D
to i dobrze bo ''przywra'' to pasożyt a tych trzeba się wystrzegać niczym diabeł ''święconej''
więc lepiej będzie jak nic do nas nie ''przywrze'' :D
~ napisał(a):~ napisał(a):PanM napisał(a):~ napisał(a): Panie M!Płuca nie bolą,ponieważ nie są unerwione.(i dobrze bo w przeciwnym razie bolałby nas każdy oddech) Rak płuca diagnozowany jest na obrazie rentgenowskim w pierwszej fazie zazwyczaj,(potrzebna jest jednak dalsza kompleksowa diagnostyka).Ps.za m-c również będę w Centrum Medycznym.Do zobaczenia?
Prawda -nie bolą . Jednak o diagnozie i prześwietleniach napiszę niebawem .Będzie Pan zdziwiony.
Pozdrawiam.
Daj człowieku spokój... czego oczekujesz, bo ty zawsze czegoś oczekiwałeś na tym forum od ludzi? Nie pisz już, bo twoje klikanie odbiło się nie jednemu w kilbu, a wciąż próbujesz zaistnieć na fali popularności..nawet wykorzystując swą chorobę... Ja nie wierzę w twoje nawrócenie się na "dobrą drogę", że nagle kochasz wszystkich...bo to nie możliwe.Czemu nie piszesz wierszy, "poeto" ty nasz sprawiedliwy jedyny?
A W CO WIERZYSZ GOŚCIU ?