~Artur napisał(a):NAGRODA 100 zl dla ucznia To Kompromitacja dla szkoły,ktora ja przyznaje.Komu zależy na tym Posmiewisku!!!~kazek napisał(a):~ napisał(a): Porządna wiązanka kwiatów kosztuje średnio120 zł a tu tyle szumu o ceramiczną skorupę za 111zł .Ludzie ogarnijcie się ,większych problemów nie macie.
Realia są takie- Rada rodziców ustaliła MIĘSIĘCZNĄ kwotę pomocy stypendialnej w wysokości "połowy porządnej wiązanki kwiatów", czyli 70zł miesięcznie otrzymywali nieliczni uczniowie -pojedyncze osoby, a i to nie zawsze. Przez pryzmat tej kwoty należy patrzeć na wydatki takiej RR-
Realia są takie- w 2015/2016 szkolnym Rada Rodziców na jak to nazywasz pomoc stypendialną przeznaczyła 0,00 zł nie dostał nikt.
Dla dopisania dostało nagrodę dwoje uczniów po 100 zł ,księgowane w sierpniu 2016r.(niechronologicznie) tak dla informacji jest zapis również ,,Miód pitny na podarunek-66 zł(Niechronologicznie)
~Bolesławianka napisał(a): Czegoś tu nie pojmuję, przecież każda gmina także Bolesławiec, starostwa, także w Bolesławcu obdarowują prezentami różne delegacje samorządowe, państwowe i zagraniczne. Wydają przyjęcia z dobrym jedzeniem. Za pieniądze podatników, nas właśnie. I co ? Czy kiedyś jakiś Bolesławianin się oburzył z tego powodu ? Zapytał ktoś władze jaka kwota roczna z budżetu gminy czy powiatu została wydatkowana ? Może mieszkańcy także chcieliby to wiedzieć ? W podziękowaniu dla RADY RODZICÓW przez dyrektora II LO nie upatruję nagannego zachowania. Wręcz przeciwnie - to godne zachowanie. Takie podziękowania za kończenie kadencji otrzymują także wszyscy radni miejscy i powiatowi. To normalne w Polsce i krajach cywilizowanych, do których nasz się zalicza. Nie ma o co robić afery, skoro jej nie ma. Pozdrawiam Pana Dyrektora serdecznie i Panią Naczelnik.
~Artur napisał(a): w 2015/2016 szkolnym Rada Rodziców na jak to nazywasz pomoc stypendialną przeznaczyła 0,00 zł nie dostał nikt.
Dla dopisania dostało nagrodę dwoje uczniów po 100 zł ,księgowane w sierpniu 2016r.(niechronologicznie) tak dla informacji jest zapis również ,,Miód pitny na podarunek-66 zł(Niechronologicznie)
~kazek napisał(a):Każdy ma prawo wypic nie tylko Miod,ale nie na terenie szkoły.~Artur napisał(a): w 2015/2016 szkolnym Rada Rodziców na jak to nazywasz pomoc stypendialną przeznaczyła 0,00 zł nie dostał nikt.
Dla dopisania dostało nagrodę dwoje uczniów po 100 zł ,księgowane w sierpniu 2016r.(niechronologicznie) tak dla informacji jest zapis również ,,Miód pitny na podarunek-66 zł(Niechronologicznie)
Prawdziwie troskliwi "rodzice swoich pociech", jeszcze się okaże (patrząc na zmiany w tłumaczeniach dyrektora) że sami ten miód wypili :-) Może warto podać personalia tych "rodziców"? Nie podlegają ochronie prywatności z racji zarządzania publicznymi pieniędzmi
~ napisał(a):A może RR i Dyrekcja Komisyjnie zniszczyli Miod Pitny,jak dowod przestępstwa,to wtedy mogą.~kazek napisał(a):Każdy ma prawo wypic nie tylko Miod,ale nie na terenie szkoły.~Artur napisał(a): w 2015/2016 szkolnym Rada Rodziców na jak to nazywasz pomoc stypendialną przeznaczyła 0,00 zł nie dostał nikt.
Dla dopisania dostało nagrodę dwoje uczniów po 100 zł ,księgowane w sierpniu 2016r.(niechronologicznie) tak dla informacji jest zapis również ,,Miód pitny na podarunek-66 zł(Niechronologicznie)
Prawdziwie troskliwi "rodzice swoich pociech", jeszcze się okaże (patrząc na zmiany w tłumaczeniach dyrektora) że sami ten miód wypili :-) Może warto podać personalia tych "rodziców"? Nie podlegają ochronie prywatności z racji zarządzania publicznymi pieniędzmi
~ napisał(a):~ napisał(a):A może RR i Dyrekcja Komisyjnie zniszczyli Miod Pitny,jak dowod przestępstwa,to wtedy mogą.~kazek napisał(a):Każdy ma prawo wypic nie tylko Miod,ale nie na terenie szkoły.~Artur napisał(a): w 2015/2016 szkolnym Rada Rodziców na jak to nazywasz pomoc stypendialną przeznaczyła 0,00 zł nie dostał nikt.
Dla dopisania dostało nagrodę dwoje uczniów po 100 zł ,księgowane w sierpniu 2016r.(niechronologicznie) tak dla informacji jest zapis również ,,Miód pitny na podarunek-66 zł(Niechronologicznie)
Prawdziwie troskliwi "rodzice swoich pociech", jeszcze się okaże (patrząc na zmiany w tłumaczeniach dyrektora) że sami ten miód wypili :-) Może warto podać personalia tych "rodziców"? Nie podlegają ochronie prywatności z racji zarządzania publicznymi pieniędzmi